Adriano Canzian-"Metamorphosis" 

Pogranicza

Je¿eli kto¶ ogl±da³ film Gaspara Noé - "Nieodwracalne" - z pewno¶ci± pamiêta gejowski klub "Odbytnica", w którym rozgrywa³y siê pierwsze sekwencje obrazu.

Muzyka w³oskiego producenta, obecnie rezyduj±cego w Istambule, wydaje siê byæ wrêcz stworzona do takiego w³a¶nie miejsca. Jego pierwszy album - "Pornography" - zgodnie zreszt± z tytu³em, pozostaje do dzi¶ najbardziej obscenicznym i prowokacyjnym wydawnictwem w katalogu Gigolo Records. Homoseksualnej ikonografii przefiltrowanej przez punkow± stylizacjê towarzyszy³a na p³ycie surowa i brutalna muzyka, sprowadzona do odartego z wszelkich ozdobników siarczystego electroclashu. Dzi¶ Adriano Canzian powraca z now± p³yt± - "Metamorphosis" - wydan± przez wytwórniê Space Factory.

I rzeczywi¶cie - jego nowe nagrania przynosz± pewn± odmianê w stosunku do "Pornography", ale oczywi¶cie w granicach stylu. To nadal brudna i wulgarna muzyka, emanuj±ca zwierzêc± energi± seksualn± - ale wszak taka w³a¶nie ma byæ.

Do surowizny z poprzedniej p³yty nawi±zuj± tu nagrania z koñcówki albumu - od wydanego wcze¶niej na singlu "Transfiguration", przez "Electroencelophalogram" i "Amyl Nitrate" po tytu³owe "Metamorphosis". Mamy tu twarde i ciê¿kie bity rodem z ³upanego techno, na które nak³adaj± siê warcz±cy motywy klawiszowe, podrasowane pochodami bezlito¶nie dudni±cego basu. ¯adnych ozdobników, dodatkowych smaczków - tylko czysty frykcyjny puls.

Wcze¶niejsze utwory maj± bardziej rozbudowane brzmienie. Canziano ³±czy w nich elementy kilku gatunków - mrocznego electro, ciê¿kiego EBM i oldskulowego acid house`u. I wbrew temu, co mo¿na by siê by³o spodziewaæ, wszystkie te elementy ¶wietnie siê ze sob± zgadzaj±. Tak jak w "Bloody Meat", gdzie pod³amany bit niesie ¿r±cy loop o kwa¶nym brzmieniu, a ca³o¶æ uzupe³nia przerysowany rap Dirty Princess lub "Turkish Testorone", w którym metaliczny rytm w stylu EBM przewierca ¶widruj±cy motyw o toksycznym charakterze czy "Defibrillator", ³±cz±cym electro bombardierkê z industrialnymi zak³óceniami i deformacjami.

Oprócz wspomnianej Dirty Princess, s³ychaæ na "Metamorphosis" g³osy innych zaproszonych go¶ci. To brytyjski duet Atomizer w stylizowanym Front 242 utworze "Lipstick Love", szwajcarski mistrz nowego EBM - Terence Fixmer - w orgiastycznym "Defibrillatorze", ¶piewaj±cy po francusku David Carretta i Gigi Succ?s w perwersyjnym "Kiss Me Killer!" oraz nasza rodaczka - Anna Patrini - w mrocznym "The Collapse". Wszystkie te wokale wtopione s± w zdeformowane brzmienia, tworz±c razem schizofrenicznie brzmi±c± ca³o¶æ.

"Rock is the best music to fuck" - powiedzia³ kiedy¶ nies³awny okultysta i re¿yser, Kenneth Anger. Najwidoczniej nie zna³ nagrañ Adriano Canziana.



1.The Embrionic Stage
2.Mantid
3.Bloody Meat
4.Turkish Testosterone
5.Black Widow
6.Lipstick Live
7.Defibrillator
8.Cardiac Science
9.Kiss Me Killer!
10.The Collapse
11.The Black Muscle
12.Transfiguration
13.Electroencephalogram
14.Amly Nitrate
15.Metamorphosis


Mo¿e byæ ciekawe - obadam
Mo¿e byæ ciekawe - obadam

Czekam na relacjê!!! Wed³ug mnie naprawdê warto!!!
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • adminik.xlx.pl