Elektrolity 

Pogranicza

Nie raz spotykamy siê z roztworami, maj±cymi zdolno¶æ do przewodzenia elektryczno¶ci. Roztwory takie nazywane s± elektrolitami. Jak je mo¿na opisaæ? Zwi±zki (jonowe) rozpadaj±c siê w rozpuszczalniku na kationy i aniony mog± przewodziæ pr±d elektryczny we¼my na ten przyk³ad sól kuchenn± NaCl, która rozpuszczona w wodzie jest dobrym przewodnikiem pr±du. Wiêkszo¶æ roztworów powoduj±cych takie zjawisko s± to roztwory jonowe. Mieszaniny te dziel± siê jednak na takie, które lepiej przewodz± pr±d i na takie, którym idzie to gorzej. Jest to zwi±zane z ilo¶ci± jonów na jak± mo¿e siê rozpa¶æ substancja rozpuszczalna wprowadzona do rozpuszczalnika, dlatego elektrolity dzielimy na mocne i s³abe.

Elektrolitami mocnymi nazywamy mieszaniny, w których substancje rozpuszczone dysocjuj± z jak najwiêksz± ilo¶ci± jonów i bardzo dobrze przewodz± elektryczno¶æ.

Elektrolitami s³abymi nazywamy mieszaniny, w których wiêkszo¶æ substancji wprowadzonej do rozpuszczalnika nie dysocjuje na jony, pozostaje w postaci cz±steczki, a tylko niewielka czê¶æ cz±steczek rozpada siê na jony i dlatego s³abo mog± one przewodziæ pr±d elektryczny. S± to najczê¶ciej kwasy organiczne takie jak kwas octowy CH3COOH.

Nielelektrolitami nazywamy substancje, które nie rozpadaj± siê na jony i nie przewodz± pr±du elektrycznego, przyk³adem mo¿e byæ czysta woda H2O.


Woda nie jest elektrolitem? W takim razie dlaczego ulega autodysocjacji?
Jest ona bardzo s³abym elektrolitem, jej sta³a dysocjacji jest rzêdu 10-16. Mo¿na j± zaliczyæ zarówno do kwasów (od³±cza w czasie dysocjacji jon H+) jak i do zasad (od³±cza jon OH-, przy³±cza proton daj±c jon hydroniowy H3O+).

Nieelektrolity to g³ównie zwi±zki organiczne, których cz±steczki nie maj± wi±zañ dostatecznie spolaryzowanych np. cukry, alkohole
No tak, ale protony H+ stosunkowo szybko przechodz± od jednego jonu do drugiego praktycznie nie zauwa¿alnie szybko dlatego wodê nie uznaje siê praktycznie za elektrolit
Autodysocjacja wody jest procesem zachodz±cym w bardzo ma³ym zakresie. Wszelkie zdolno¶ci szcz±tkowego przewodzenia wody pochodz± od substancji jonowych rozpuszczonych w wodzie w postaci zanieczyszczeñ. Najczê¶ciej sole wapnia, magnezu i to nie tylko wêglany ale tak¿e siarczany i ¶ladowe ilo¶ci azotanów te¿ siê zdarzaj±. Zapewne pojedyncze jony chlorkowe równie¿. Czysta woda destylowana albo jeszcze czystsza praktycznie wcale nie przewodzi pr±du...


Co to znaczy praktycznie nie uznaje siê? Albo siê uznaje j± lub siê nie uznaje a skoro istnieje nawet niewielkie prawdopodobieñstwo, ¿e mo¿e ona byæ elektrolitem powinna byæ zaliczana do elektrolitów albo w ogóle j± nie klasyfikowaæ do tych grup.
Jeste¶ jedn± z tych dla których co¶ jest czarne albo bia³e, to powiedz mi dlaczego ¶wiat³o ma dwoist± naturê korpuskularno-falow±? Przecie¿ powinno byæ albo cz±stk± albo fal± a nie jednocze¶nie jednym i drugim? Wyt³umaczysz mi dlaczego tak jest? Albo dlaczego cukry mo¿na jednocze¶nie traktowaæ jako alkohole polihydroksylowe albo aldehydy/ketony? No w³a¶nie wiêc w PRAKTYCE jest co¶ wiêcej ni¿ czarny i bia³y. Woda nie jest elektrolitem. To, ¿e ma szcz±tkow±!!! przewodno¶æ ³adunku elektrycznego to nie klasyfikuje jej od razu do grupy elektrolitów. IDEALNIE!!! czysta woda zachowuje siê jak izolator... oczywi¶cie ma bardzo ma³± przewodno¶æ, ale przecie¿ izolatory te¿ takow± maj±... izolatory te¿ przewodz±, ale maj± monstrualny opór i dlatego w PRAKTYCE!!! nie przewodz±... wiêc nie b±d¼ taka dos³owna. Proponuje zapoznaæ siê z czym¶ takim jak logika rozmyta, bo póki co postêpujesz zgodnie z logik± Boole'owsk± :D


Nieelektrolity to g³ównie zwi±zki organiczne, których cz±steczki nie maj± wi±zañ dostatecznie spolaryzowanych np. cukry, alkohole

Gwoli ¶cis³o¶ci wszystko co odszczepia kation i anion, które wystêpuj± w relatywnie du¿ych stê¿eniach jest elektrolitem bez wzglêdu na to czy to zwi±zek organiczny czy nie... Pewno¶ci nie mam, ale wydaje mi siê, ¿e wodny roztwór fenolu te¿ przewodzi...[/quote]
Jeste¶ jedn± z tych dla których co¶ jest czarne albo bia³e, to powiedz mi dlaczego ¶wiat³o ma dwoist± naturê korpuskularno-falow±? Przecie¿ powinno byæ albo cz±stk± albo fal± a nie jednocze¶nie jednym i drugim? Wyt³umaczysz mi dlaczego tak jest? Albo dlaczego cukry mo¿na jednocze¶nie traktowaæ jako alkohole polihydroksylowe albo aldehydy/ketony? No w³a¶nie wiêc w PRAKTYCE jest co¶ wiêcej ni¿ czarny i bia³y. Woda nie jest elektrolitem. To, ¿e ma szcz±tkow±!!! przewodno¶æ ³adunku elektrycznego to nie klasyfikuje jej od razu do grupy elektrolitów. IDEALNIE!!! czysta woda zachowuje siê jak izolator... oczywi¶cie ma bardzo ma³± przewodno¶æ, ale przecie¿ izolatory te¿ takow± maj±... izolatory te¿ przewodz±, ale maj± monstrualny opór i dlatego w PRAKTYCE!!! nie przewodz±... wiêc nie b±d¼ taka dos³owna. Proponuje zapoznaæ siê z czym¶ takim jak logika rozmyta, bo póki co postêpujesz zgodnie z logik± Boole'owsk± :D


Nieelektrolity to g³ównie zwi±zki organiczne, których cz±steczki nie maj± wi±zañ dostatecznie spolaryzowanych np. cukry, alkohole

Gwoli ¶cis³o¶ci wszystko co odszczepia kation i anion, które wystêpuj± w relatywnie du¿ych stê¿eniach jest elektrolitem bez wzglêdu na to czy to zwi±zek organiczny czy nie... Pewno¶ci nie mam, ale wydaje mi siê, ¿e wodny roztwór fenolu te¿ przewodzi...[/quote]
Mnie siê tylko rozchodzi o to, ¿e granica czasem nie jest bardzo ostra i czasem je¶li co¶ ma znikome pewne cechy nie oznacza, ¿e klasyfikujemy go, ¿e nale¿y do zbioru rzeczy posiadaj±cych te cechy. Dlatego nie warto siê spieraæ. To wygl±da tak jak odwieczny spór matematyków czy liczba 0 (Zero) nale¿y do zbioru liczb naturalnych czy nie...[/url]
Masz racjê
Pisali¶my o konkretnym przypadku jakim jest ta nieszczêsna woda, która spe³nia³a kryterium jakiej¶ grupy czyli elektrolitów (poniewa¿ w minimalnym stopniu dysocjuje, jest z³ym przewodnikiem , ¶wiat³o ¿arówki jest ,,prawie" niedostrzegalne ale jednak jest).

Upieraj±c siê przy swoim zapomnia³am o jednej bardzo wa¿nej kwesti dotycz±cej elektrolitów musz± wystêpowaæ w roztworze a woda sama ze sob± nie bêdzie roztworem dlatego czysta woda nie nale¿y do elektrolitów
Patrzê, ¿e ju¿ sami rozwi±zali¶cie ten problem bez mojej pomocy nigdy nie widzia³em, ¿eby woda przewodzi³a pr±d tak aby ¿arówka mog³a siê zapaliæ nawet w ma³ym stopniu
Tak naprawdê te¿ tego nie widzia³am;) Gdzie¶ przeczyta³am Wink Tyle tylko, ¿e powinno siê weryfikowaæ co siê czyta
Hehehe niom czasem wypada³oby nawet
A co tego regulaminu;) Za du¿o tam zakazów
Mówi±c szczerze to musz± byæ jakie¶ zasady, tak jak w ¿yciu, niektórym rzeczom trzeba siê podporz±dkowaæ...
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • adminik.xlx.pl