smrod plastikowych butelek po napojach 

Pogranicza

w domu mam kran z woda na korytarzu i w mieszkaniu przy czajniku zawsze stoi plastikowa butelka po napojach z ZIMNA SWIEZA WODA, aby z tej butelki dolewac do czajnika. Ale co kilka miesiecy trzeba butelke wyrzucac, bo nagle zaczyna z niej smierdziec dokladnie tak, jak szpitalna gaza lub bandaz. Mam jeszcze dwie takie inne butelki, w ktorych jest tylko bardzo GORACA woda, glownie do mycia dzieciom pupy, i te butelki sa juz ponad rok i sa tak jak nowe, czyli nie wyrzucam je, bo nic z nich nie smierdzi
Dlaczego butelki, w ktorych jest trzymana tylko SWIEZA ZIMNA woda, to po kilku miesiacach zaczyna z nich tak smierdziec? No i dlaczego butelki, do ktorych jest nalewana do polowy bardzo goraca woda, a potem dodawana jest zimna woda, aby w sumie w butelkach zrobila sie ciepla woda, to te butelki nie zaczynaja smierdziec? Zaznaczam, ze nie chodzi tu o smrod brodu czy jakiegos nalotu, tylko o zmiany w strukturze plastiku, z ktorych zrobione sa butelki!

scalone\nuclear


hmm, ciê¿ko co¶ na ten temat powiedzieæ, ale skoro jest tam zimna woda to pewno przyczyniaj± siê do tego jakie¶ drobnoustroje
ja raczej myslalem, ze w strukturze plastiku z ktorego jest butelka, to moga zachodzic jakies zmiany po tak dlugim czasie, czyli starzenie sie materialu, natomiast gdy do butelki plastikowej od czasu do czasu nalewa sie bardzo goracej wody, to struktura plastiku jakby sie odnawia. Jednak mozliwe, ze to drobnoustroje, dlatego gdy znowu pojawi sie ten super specyficzny smrod, to rozetne butelke i zbadam powierzchnie srodka butelki, jednak na to trzeba czekac wiele miesiecy
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • adminik.xlx.pl