Pogranicza
Z cyklu: poszukiwania zdrowej bazy pod SWAP,
ogladalem ten samochod, sprzedaje 2 gosci ( kupili na handel)
mimo wielokrotnych zapewnien mnie przez telefon ze samochod nie ma korozji, po przyjezdzie wyszlo jak zawsze.
Jeden prog naprawiany pare lat temu, korozja na spodach drzwi ( tez chyba jakis czas temu naprawiane/malowane)
Malowana lata temu komora silnika ( jakis inna niz oryginalna masa lakiernicza na kielichach i podluznicach)
poplamiona jakims swinstwem wykladzina bagaznika
Jak zawsze masakra na sportsitzach.
zgnita klapa tylnia
Wymieniona podsufidka na czarna, ale wyglada jak by to robil tapicerski uczen, a nie fachowiec
Uslyszalem za to swoj "ulubiony" tekst : " Panie, przeciez to ma 20 lat to cos pan chcial"
Co chce? Auto bez rdzy i troche uczciwosci.
Zaczne chyba wystawiac handlarzom faktury za dojazd, jezeli stan nie bedzie sie zgadzal z telefonicznymi zapewnieniami.
Jeszcze mowili ze jest do wymiany jeden popychacz, ale jak zobaczylem te nadwozie, to juz nawet nie mialem ochoty posluchac silnika, a tym bardziej sie przejechac
szkoda auta, szkoda Twojego czasu
Jesli sie nie myle to ten samochod byl jesienia do sprzedania w bochni.Mialem nawet go ogladac bo cena byla dosc ciekawa-chyba 3 tys, a i na zdjeciach nie wygladal najgorzej.
Jesli sie nie myle to ten samochod byl jesienia do sprzedania w bochni.Mialem nawet go ogladac bo cena byla dosc ciekawa-chyba 3 tys, a i na zdjeciach nie wygladal najgorzej.Tak, ma tablice z malopolskiego.....
Uff, a mia³em zamiar bli¿ej przyjrzeæ sie temu tourningowi.Dobrze, ¿e nie pojecha³em :]
zanotowane.pldoc.pisz.plpdf.pisz.pladminik.xlx.pl