Motozima 

Pogranicza

Temperatura spad³a znacznie poni¿ej zera, a drogi pokry³y siê warstw± ¶niegu, b³ota lub lodu. Zebrali¶my gar¶æ ciekawostek i porad zwi±zanych z zimow± motoryzacj±. Przyjemnej lektury.

Czas do szko³y

Zim± jazdy samochodem trzeba siê uczyæ od nowa. Mo¿esz sam, ale lepiej skorzystaæ z pomocy firm samochodowych. W³asne szko³y jazdy prowadz± m.in. ©koda, Subaru i Renault.

Jeszcze lepiej zafundowaæ sobie prawdziwy kurs zimowej jazdy (tego typu imprezy organizuj± np. Mercedes i BMW). Spokojnie, to nie s± nudne pogadanki o tym, jak od¶nie¿aæ auto i dlaczego na lodzie trzeba ruszaæ delikatnie. Podstawowe szkolenia odbywaj± siê w Niemczech lub Austrii, obie firmy zapraszaj± te¿ do Szwecji - na tor na zamarzniêtym jeziorze. Czego siê nauczysz podczas takich zajêæ? Szybkiej i bezpiecznej jazdy po za¶nie¿onej i oblodzonej drodze. BMW poka¿e, jak mo¿na szybko i bezpiecznie je¼dziæ zim±, a przy tym czerpaæ z tego przyjemno¶æ, za¶ Mercedes nauczy nawet driftowania (w programie s± tak¿e bardziej przydatne umiejêtno¶ci).



Trzeba tylko pamiêtaæ, ¿e zanim BMW zaprosi ciê do Szwecji za kierownicê M3, najpierw bêdziesz musia³ opanowaæ podstawowe umiejêtno¶ci na torze w Austrii, je¿d¿±c samochodem serii 1 z turbodieslem. Po takim kursie zapisujesz siê na kolejne szkolenia w coraz szybszych autach, na coraz ciekawszych torach i ucz±c siê coraz trudniejszych sztuczek. Najprostsze zimowe szkolenie BMW kosztuje oko³o 500 euro (1 dzieñ w Austrii, auta serii 1 z turbodieslem), ale to fajniejsze (4 dni, Szwecja, M3) ju¿ ponad 3,3 tys. euro. Podobne ceny s± u Mercedesa, który kursantom u¿ycza modeli SLK, CLK i klasê C w wersji AMG.

Szko³a Bezpiecznej Jazdy ©kody

Czeska marka proponuje szkolenia bezpiecznej, ekologicznej i terenowej jazdy. Na pierwszym kursie nauczysz siê panowaæ nad autem w ró¿nych warunkach, na drugim poznasz kilka sztuczek pozwalaj±cych oszczêdziæ paliwo, a na trzecim staniesz siê zdobywc± dziewiczych terenów. ©koda oferuje tak¿e kursy ?Przyjazne auto? dla osób niepe³nosprawnych (wyj±tkowa propozycja na polskim rynku). Najtañsze szkolenie dla klientów indywidualnych kosztuje 750 z³.

Szko³a Jazdy Subaru

Organizuje zarówno kursy indywidualne, jak i grupowe. Za kierownic± aut marki Subaru mo¿na poznaæ tajniki bezpiecznej, ekonomicznej i tzw. defensywnej jazdy (w tym przypadku chodzi m.in. o naukê koncentracji i umiejêtno¶æ przewidywania sytuacji na drodze). SJS oferuje tak¿e specjalne szkolenia skierowane do w³a¶cicieli modelu Impreza, podczas których mo¿na lepiej poznaæ swoje auto i nieco siê wyszaleæ na torze wy¶cigowym. Najtañsze kursy kosztuj± 350 z³.



Szko³a Jazdy Renault

Jednodniowe, 8-godzinne szkolenie w SJR kosztuje 600 z³. W czasie kursu mo¿na siê nauczyæ najlepszej pozycji za kierownic±, wychodzenia z po¶lizgu czy zachowania kontroli w niebezpiecznych sytuacjach (np. pokonywanie zakrêtu na drogach o ró¿nej nawierzchni). SJR organizuje tak¿e szkolenia VIP (1?trener dla 1 uczestnika) i kurs ecodrivingu. Firma proponuje te¿ kursy pierwszej pomocy oraz oferuje przeja¿d¿kê w alkogoglach, dziêki którym przekonasz siê, jak kiepsko je¼dzi siê po pijanemu.

Dwa ³yki fizyki

Zastanawia³e¶ siê pewnie nieraz, dlaczego zim± gwa³townie wzrasta apetyt naszych samochodów na paliwo. Dane fabryczne obiecuj± najczê¶ciej spalanie, które mierzone jest w laboratorium, a zanim auto zostanie poddane testowi, stoi w pomieszczeniu o temperaturze pokojow±. W takich warunkach samochód pracuje najefektywniej i najmniej spala. W normalnych okoliczno¶ciach, zw³aszcza zim±, trudno nawet siê zbli¿yæ do takich wyników. ¦nieg i b³oto po¶niegowe zwiêkszaj± opór, przez co auto musi z siebie daæ wiêcej podczas jazdy. Zanim jednak w ogóle ruszysz, trzeba samochód odpaliæ. W zimnie ro¶nie gêsto¶æ oleju, benzyny i innych p³ynów w aucie, przez co silnik potrzebuje wiêcej paliwa, by obudziæ siê do ¿ycia i osi±gn±æ optymaln± temperaturê pracy.



Dodaj do tego opór toczenia. Czy wiesz, ¿e przy minus 18 stopniach Celsjusza opór miêdzy drog± a opon± jest o 20% wiêkszy ni¿ przy 26 stopniach? W dodatku w ujemnej temperaturze zwiêksza siê tak¿e opór powietrze - nawet o 20 proc. Bior±c to wszystko pod uwagê, badacze okre¶lili, ¿e 10-minutowa zimowa przeja¿d¿ka wi±¿e siê ze wzrostem spalania nawet o 50 proc. w porównaniu z letni±.

Jak po lodzie

Lodowe drogi wystêpuj± w pó³nocnych czê¶ciach Skandynawii, USA, Kanady i Rosji, choæ mo¿na je tak¿e spotkaæ w Estonii. To zamarzniêta czê¶æ morza, rzeki lub jeziora, po której mog± je¼dziæ auta. Jest przejezdna przez dwa, trzy zimowe miesi±ce. Przez resztê roku te¿ mo¿na j± pokonaæ, ale statkiem. Kiedy lód siê topi, samochody wracaj± na l±dowe trakty. Na lodowej drodze warto uwa¿niej przestrzegaæ przepisów. Nie mo¿na lekcewa¿yæ limitów wagi pojazdu (najczê¶ciej 2-3 t, choæ po jednej z dróg Kanady mog± je¼dziæ ciê¿arówki), odleg³o¶ci od poprzedzaj±cego pojazdu (50-250 m) czy odstêpu czasu pomiêdzy autami wje¿d¿aj±cymi na drogê (¶rednio co 3 minuty, choæ najczê¶ciej ruch na nich jest bardzo ma³y, wiêc to de facto martwy przepis).

W wielu przypadkach zakazana jest tak¿e jazda noc±. Nie ma mowy o wyprzedzaniu i zatrzymywaniu siê. A limity prêdko¶ci? W Kanadzie jedna z lodowych dróg jest czê¶ci± autostrady i tak jest traktowana, choæ 130 km/h nikt tam nie przekracza. Najczê¶ciej ograniczenie prêdko¶ci wynosi od 25 do 50 km/h. Zaleca siê tak¿e unikanie jazdy z szybko¶ci± oko³o 30-40 km/h, poniewa¿ wtedy lód wpada w niebezpieczne wibracje, co os³abia jego strukturê.

Kosmiczna guma

Noc± na Ksiê¿ycu temperatura spada poni¿ej minus 170 stopni Celsjusza i mimo ¿e nie ma tam ¶niegu, w takich warunkach nie sprawdzi³yby siê nawet najlepsze ziemskie zimówki.

Trzeba wiêc by³o opracowaæ ogumienie, które w czasie przysz³ej eskapady na Ksiê¿yc, do której szykuj± siê Amerykanie, umo¿liwi cz³owiekowi zrobienie kolejnego wielkiego kroku w dziejach ludzko¶ci. Goodyear we wspó³pracy z NASA opracowa³ oponê, która wytrzyma trudy misji na Ksiê¿ycu i sprawdzi siê w ekstremalnie niskich temperaturach.



Ksiê¿ycowa zimówka nie jest napompowana powietrzem. Sk³ada siê z 800 po³±czonych ze sob± sprê¿yn, które lepiej znosz± zimno ni¿ guma. Astronauci nie bêd± wiêc musieli siê uczyæ ³atania czy zmieniania opony (bo po prostu nie da siê jej przebiæ) ani siê przejmowaæ nierówno¶ciami powierzchni. Kiedy wjad± na jaki¶ kamieñ, opona siê odkszta³ci, by po chwili wróciæ do pierwotnego kszta³tu. Co¶ nam siê wydaje, ¿e taki wynalazek sprawdzi³by siê tak¿e latem na polskich drogach

Jazda figurowa

W marcu 2007 r. na zamarzniêtej czê¶ci Morza Pó³nocnego, w okolicy miejscowo¶ci Oulu w Finlandii, bentley continental GT udowodni³, ¿e po lodzie mo¿na jechaæ naprawdê szybko. Poniewa¿ nie by³a to lodowa droga, a po prostu zamarzniête morze, nie by³o na nim ¿adnego ograniczenia prêdko¶ci. Z takiej okazji skorzysta³ czterokrotny rajdowy mistrz ¶wiata Juha Kankkunen, który seryjnym egzemplarzem Continentala GT (auto mia³o tylko klatkê bezpieczeñstwa, opony zimowe z kolcami i minimalnie poprawion± aerodynamikê) pobi³ rekord prêdko¶ci na lodzie. Uda³o mu siê osi±gn±æ 321,65 km/h - o ponad 25 km/h wiêcej od poprzedniego rekordzisty, bugatti EB110.

Na zimowych feriach Bentleya mo¿na poszaleæ nie tylko superluksusowym autem, ale te¿ na skuterze ¶nie¿nym.

Bentley nabra³ arktycznego wiatru w skrzyd³a i z okazji ustanowienia rekordu prêdko¶ci organizuje dla wszystkich zainteresowanych ferie zimowe. Bardzo zimowe, bo specjalnie wybudowane przez Bentleya osiedle luksusowych domków znajduje siê raptem 60 km od ko³a podbiegunowego. Koszt takich wakacji (nazwanych ?Power on ice?) nie jest ma³y - za cztery dni minimum 7,6 tys. euro za osobê. Mo¿na oszczêdziæ, decyduj±c siê na pakiet rodzinny za 26 tys. euro. To cena dla czteroosobowej rodziny, która obejmuje luksusowy domek, pe³ne wy¿ywienie i wychowawcê dbaj±cego o rozrywki dla dzieci. Dla doros³ych g³ówn± atrakcj± jest mo¿liwo¶æ jazdy po zamarzniêtym jeziorze continentalem GT z 560-lub 610-konnym silnikiem. Wtedy mo¿na siê poczuæ jak Juha Kankkunen. Do tego wyrafinowane posi³ki, jazdy skuterami ¶nie¿nymi i psimi zaprzêgami.

Byæ jak Ma³ysz

Po raz pierwszy szczyt skoczni narciarskiej audi zdoby³o w 1986 r. Kierowca rajdowy Herald Demuth wjecha³ na skoczniê w Kaipoli w Finlandii modelem 100CS. Zrobi³ to po to, by stworzyæ jedn± z najlepszych i najbardziej oryginalnych reklam motoryzacyjnych i pokazaæ zalety napêdu na cztery ko³a. W 2005 r. na skoczniê w Kaipoli wdrapa³o siê Audi A6 4,2 quattro, by uczciæ 25. urodziny s³ynnego napêdu 4x4.



Tym razem nie chodzi³o tylko o nakrêcenie ciekawej reklamy, ale te¿ o uczczenie 25. urodzin s³ynnego napêdu 4x4. W reklamie sprzed czterech lat wyst±pi³ zwyk³y fabryczny model, tyle tylko ¿e z oponami zimowymi wyposa¿onymi w kolce. W aucie nie by³o ¿adnych innych przeróbek. Specjalny mechanizm po³±czy³ podwozie ze szczytem skoczni, jego zadaniem by³o wy³±cznie zatrzymanie auta w przypadku, gdyby siê zaczê³o zsuwaæ ze skoczni. Audi wyposa¿one by³o w 330-konny silnik, który pozwoli³ autu wjechaæ na górê w 9 s ze ¶redni± prêdko¶ci± oko³o 60 km/h. Skocznia ma wysoko¶æ 50 m, a sam zjazd jest nachylony pod k±tem 38 stopni.



Filip Otto - LOGO24.pl


Na t± skocznie to robi wra¿enie
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • adminik.xlx.pl