X


Pogranicza

Czy kto� mi mo�e wyt�umaczy� po co na Wydziale Chemii wprowadzony jest obowi�zkowy przedmiot: filozofia nauki? Nie studiuj� chemii po to, �eby si� humanizowa�!! Gdybym chcia�a to bym posz�a na jaki� kierunek humanistyczny przecie�!!


Jest kilka powod�w:
1. O ile si� orientuj�, to wed�ug norm studiowania (czy jak to tam nazwa�), to na studiach powinien by� jaki� przedmiot humanistyczny.
2. Przedmiot humanistyczny dobrze wp�ywa na osobowo�� umys��w �cis�ych i przyrodniczych (no bo chemia nie jest przedmiotem �cis�ym).
3. Filozofia nauki uczy my�lenia logicznego, uczy rozs�dku (w sensie rozs�dku naukowego).
4. Uczy nabierania dystansu do bada� naukowych, uczy jak nale�y my�le� naukowo, jak prawid�owo wyci�ga� wnioski.
5. Ukazuje post�p nauki i rozw�j my�li naukowej, pozwalaj�c niejako uczy� si� na b��dach dawnych naukowc�w.

O ile si� orientuj�, to wed�ug norm studiowania (czy jak to tam nazwa�), to na studiach powinien by� jaki� przedmiot humanistyczny.

Studenci realizuj�cy kurs dydaktyki zetkn�li si� z pedagogik� i psychologi�.
Jak mo�na si� uczy� filozofii??? Filozofi� si� studiuje, filozofi� si� �yje, a nie wkuwa na pami�� chore wywody niespe�nionego naukowo prorofesorka... Uwa�am, �e o wiele praktyczniejsze by�o by wprowadzenie "Historii rozwoju nauk �cis�ych i my�li technicznej" (czy jak tam to inaczej nazwa�). To by by�a bardziej przydatna wiedza, bo przypuszczam, �e wi�kszo�� student�w chemii nie ma bladego pojecia za co i kiedy np. Maria Sk�odowska-Curie dosta�a Nagrody Nobla.



chore wywody niespe�nionego naukowo prorofesorka...
Dziecko, ciebie na �wiecie nie by�o jak profesor zaczyna� prac� naukow�:
"(...)prof. Andrzejem M. K�onkowskim, kt�ry na pocz�tku swej dzia�alno�ci (od roku 1972) zajmowa� si� szk�ami tlenkowymi, pracuj�c w Katedrze Cia�a Sta�ego w Instytucie Fizyki Technicznej i Matematyki Stosowanej na Politechnice Gda�skiej, a potem w latach 1980-82 poszerza� swe umiej�tno�ci naukowe w ramach stypendium Alexandra von Humboldta w grupie Professur f�r Glas kierowanej przez Prof. Dr. G�nthera-Heinza Frischata (Institut f�r Nichtmetallische Werkstoffe, Technische Universit�t Clausthal) w Clausthal-Zellerfeld (Niemcy). Po powrocie z Niemiec na podstawie uzyskanych wynik�w, dotycz�cych zasadowo�ci optycznej szkie� tlenkowych z udzia�em jon�w metali przej�ciowych, przedstawi� prac� habilitacyjn� z tej dziedziny na Wydziale Chemicznym Politechniki Gda�skiej. W roku 1983 A.M. K�onkowski w roli visiting researcher przez 3 miesi�ce przebywa� w grupie Prof. Dr. Wernera Vogla (Otto-Schott-Institut, F.-Schiller Universit�t Jena) w Jenie (Niemcy). Natomiast w roku 1987 A.M. K�onkowski uzyska� stypendium Schweizer Nationalfond i wyjecha� do Fryburga w Szwajcarii i tam w grupie Prof. Dr. Alexandra von Zelewsky’ego i Prof. Dr. Wilhelma Carla Schl�pfera (Institut de Chimie Inorganique et Analitique, Universitè de Fribourg) zainicjowa� badania nad �elami nieorganicznymi, preparowanymi metod� zol-�el.
Po prawie dw�ch latach A.M. K�onkowski powr�ci� do swego macierzystego instytutu, ale po nied�ugim czasie przeni�s� si� do Wydzia�u Chemii Uniwersytetu Gda�skiego. Tam w roku 1990 zosta� mianowany kierownikiem Zak�adu Technologii Chemicznej. Od tego momentu liczy si� historia grupy badawczej."

Cz�owieka, kt�ry z powodzeniem przez 34 lata zajmuje si� badaniami, o kt�rych ty nie masz bladego poj�cia, nie mo�na w �adnym wypadku nazwa� "niespe�nionym naukowo prorofesorkiem". To mia�o byc forum, a nie bluzgator. Istniej� pewne granice smaku i dobrego wychowania, kt�rych nie wypada przekracza�.
Troch� powagi.
"1. O ile si� orientuj�, to wed�ug norm studiowania (czy jak to tam nazwa�), to na studiach powinien by� jaki� przedmiot humanistyczny. "
No tak... a czy na Ochronie �rodowiska jest obowi�zkowy przedmiot humanistyczny?? O ile si� orientuj�, to nie ma.

2. Przedmiot humanistyczny dobrze wp�ywa na osobowo�� umys��w �cis�ych i przyrodniczych (no bo chemia nie jest przedmiotem �cis�ym).
Nie powiedzia�abym, �e dobrze wp�ywa...

3. Filozofia nauki uczy my�lenia logicznego, uczy rozs�dku (w sensie rozs�dku naukowego).
Moim zdaniem wi�cej logicznego my�lenia uczymy si� z przedmiot�w typowo chemicznych. Ka�dy i tak my�li na sw�j logiczny spos�b, a nie w taki, jaki zostaje narzucony z g�ry (tzn. wyk�ad)...

4. Uczy nabierania dystansu do bada� naukowych, uczy jak nale�y my�le� naukowo, jak prawid�owo wyci�ga� wnioski.
To jak prawid�owo wyci�ga� wnioski uczymy si� nie na filozofii, ale raczej na zaj�ciach laboratoryjnych!!

5. Ukazuje post�p nauki i rozw�j my�li naukowej, pozwalaj�c niejako uczy� si� na b��dach dawnych naukowc�w.
Z tym si� zgodz�, z jednym zastrze�eniem... ot� na pewno nikt w dzisiejszych czasach nie pope�ni podobnego b��du co np. Arystoteles, czy Newton... Technika idzie do przodu, my�lenie si� zmieni�o, chemia si� rozwin�a... a na filozofii z zagadnie� chemii by�a tylko kr�tka wzmianka o Mendelejewie!
Drogi MINIO. Widze, �e jak ju� nie mog�e� si� uczepi� og�u mojego wywodu to dorwa�e� si� do jego szczeg��w. A stwierdzenie "niespe�niony naukowo profesorek" mia�o by� tylko i wy��cznie w odniesieniu do prowadzonych wyk�ad�w z filozofii, a nie do ca�ego dorobku naukowo-chemicznego... A przytaczanie fragment�w biografii Prof. A.K. mo�e i by�o konieczne, ale nie ma nic wsp�lnego z tematem tego postu. Dziekuj� za tak pouczaj�cy wyk�ad o dorobku naukowym wy�ej wymienionego Profesora, ale prosz� nie odbiegajmy od tematu. PO CO FILOZOFIA??? Mo�e w ko�cu drogi kolega MINIO wypowie si� na ten temat??? (pewnie nie, bo na �adnej stronie nie znajdzie gotowej odpowiedzi z kt�r� zrobi Ctrl+C, a nast�pnie Ctrl+V)
W twoim po�cie te� nie by�o ani s�owa odpowiedzi na pytanie "PO CO FILOZOFIA?" Czepi�a� si� prowadz�cego, a teraz pr�bujesz odwr�ci� "kota ogonem" i skierowa� sw�j atak w moj� stron�. Dalsza dyskusja z tob� nie ma sensu. Z lud�mi twojego pokroju si� nie dyskutuje, bo ci� zni�� do swojego poziomu i pokonaj� do�wiadczeniem.
Filozofia nie jest do niczego potrzebna... Mysialam �e jak zaproponuj� inny przedmiot humanistyczny to b�dzie to oczywiste, �e uwa�am i� filozofia to zb�dne zaj�cia...

A co Pan Minio o tym s�dzi? Czy Jemu filozofia nauki da�a co� poza tr�j� w indeksie (czego szczerze gratuluj� zwa�ywszy na niski odsetek zdawalno�ci tego przedmiotu)???

filozofi� si� �yje, - nie rozumiem.

Pierwszego t�umaczy� nie b�de, bo nie ma sensu. Pogadaj sobie z kolegami z trzysta, kt�rzy studiuj� filozofi�.. I zobaczysz co to znaczy tym �y�.


- Chyba nie spodziewa�a� si� tego, �e jak p�jdziesz na studia, to kto� b�dzie ci t�umaczy� za co i kiedy kto� dosta� nagrod� Nobla? Tego typu informacje wynosi si� z podstaw�wki, b�d� ze szko�y �redniej.

Nie spodziewa�am si�, ale te� nie spodziewa�am si�, �e b�d� si� uczy� o Trzech �wiatach Poppera. Zdecydowanie bli�sza jest mi Maria Sk�odowska-Curie ni� te jego �wiaty (swoj� drog� wiesz kiedy i za co by�y te Nagrody Nobla i jakim trudem by�y obarczone - odsy�am do biografii rzeczonej chemiczki napisanej przez jej najm�odsz� c�rke Ew� Cuire)


- i po co wyci�gasz szczeg�y z czyjego� �ycia?

Nic nie wyci�gam... Wyniki s� dost�pne na stronie dla ka�dego... A ocen dostatecznych jest kilka wiec zgaduj zgadula kto si� kryje pod nickiem MINIO.
Filozofia filozofii nauki nie r�wna.
Ale mimo wszystko i jedno i drugie to jaka� filozofia....
Ale tak si� sk�ada, �e temat dotyczy� filozofii nauki. Nie za� filozofii prawa, estetyki, etyki czy innych.
Hmm a gdzie to jest w temacie, �e chodzi o filozofi� nauki??? Chyba przeoczy�am...
W temacie nie wyst�puje, ale w pierwszym zdaniu tak.

Czy kto� mi mo�e wyt�umaczy� po co na Wydziale Chemii wprowadzony jest obowi�zkowy przedmiot: filozofia nauki?
Doczytaj, dopiero p�niej wysuwaj obiekcje.
Zastanawiam si� po co wik�am si� w ja�owe dyskusje prowadz�ce do nik�d...
Bo�e, widzisz, a nie grzmisz...
Ale mia�am racj�, w temacie nie by�o nic o filozofii nauki, ten termin pojawi� si� dopiero w pierwszym po�cie Poza tym Filozofia dzieli si� mi�dzy innymi na : filozofi� nauki, filozofi� prawa, filozofi� etyki, ale to s� tylko mniejsze cz�ci jednej i tej samej nauki jak� jest filozofi�....

No i nie wzywaj imienia Pana Boga nadaremno, bo nie wydaje mi si� �eby� za bardzo zwraca� uwag� na to czy on grzmi czy nie... (czyt. nie sprawiasz wra�enia osoby wierz�cej)

A je�eli uwa�asz �e ta konwersacja do niczego nie prowadzi to po co ci�gle odpisujesz na moje posty???
Wiesz, opowiedzia�bym ci bajk� o w�u, ale zapewne j� znasz...
_________________________________________________________
Hmmm... chyba jakie� zamieszanie si� zrodzi�o... jakie� niepotrzebne k��tnie na forum!!
Jak na razie na moje pytanie: "Po co filozofia dla chemik�w (�cis�ych typowo umys��w)?" wypowiedzia�y si� 2 osoby: Banita i Go��, reszta czepia si� w�asnych tekst�w!! HALOO!! mo�e kto� z Was k��c�cych si� odpowie mi jednoznacznie i konkretnie na pytanie, a nie kr��y wok�!!
Troch� szacunku!![/quote]
Oooo widz�, �e ko�cz� si� argumenty s�owne a zaczynaj� wulgaryzmy... Co b�dzie nast�pne??? R�koczyny???

Hmmm... chyba jakie� zamieszanie si� zrodzi�o... jakie� niepotrzebne k��tnie na forum!!
Jak na razie na moje pytanie: "Po co filozofia dla chemik�w (�cis�ych typowo umys��w)?" wypowiedzia�y si� 2 osoby: Banita i Go��, reszta czepia si� w�asnych tekst�w!! HALOO!! mo�e kto� z Was k��c�cych si� odpowie mi jednoznacznie i konkretnie na pytanie, a nie kr��y wok�!!
Troch� szacunku!!
[/quote]

No w�asnie ja pr�buje wyt�umaczy�, �e ta filozofia nie jest NAM chemikom do niczego potrzebna... To po prostu jeden, beznadziejny przedmiot wype�niaj�cy nam wtorkowy poranek przed wyk�adami z biochemii (oczywiscie je�eli kto� na wyk�ady chodzi) No i zabieraj�cy nam jeden dzie� z sesji na egzamin...
Naprawd� wola�abym histori� nauki...
Droga Nie-Wali�-Szydery !!


Ale mia�am racj�, w temacie nie by�o nic o filozofii nauki, ten termin pojawi� si� dopiero w pierwszym po�cie Very Happy Poza tym Filozofia dzieli si� mi�dzy innymi na : filozofi� nauki, filozofi� prawa, filozofi� etyki, ale to s� tylko mniejsze cz�ci jednej i tej samej nauki jak� jest filozofi�....

To sobie przeczytaj jeszcze raz m�j post:

Czy kto� mi mo�e wyt�umaczy� po co na Wydziale Chemii wprowadzony jest obowi�zkowy przedmiot: filozofia nauki? Nie studiuj� chemii po to, �eby si� humanizowa�!! Gdybym chcia�a to bym posz�a na jaki� kierunek humanistyczny przecie�!!

Czy teraz widzisz, �e po pierwsze chodzi o filozofi� nauki, a po drugie chodzi o Wydzia� Chemii!! a innych filozofii tu si� nie wyk�ada, wi�c trzymaj si� tematu!!

Droga Nie-Wali�-Szydery !!


Ale mia�am racj�, w temacie nie by�o nic o filozofii nauki, ten termin pojawi� si� dopiero w pierwszym po�cie Very Happy Poza tym Filozofia dzieli si� mi�dzy innymi na : filozofi� nauki, filozofi� prawa, filozofi� etyki, ale to s� tylko mniejsze cz�ci jednej i tej samej nauki jak� jest filozofi�....

To sobie przeczytaj jeszcze raz m�j post:

R�znica mi�dzy Tematem Postu a jego Tre�ci� jest chyba zasadnicza...
My�la�am, �e jednak na Wydziale Chemii s� inteligentni ludzie i pomimo, �e w temacie nie umie�ci�am "filozofia nauki", tylko "filozofia", to studenci Chemii, kt�rzy uczestnicz� w rozmowach na forum CHEMILANDIA domy�l� si�, �e chodzi o przedmiot Filozofia Nauki, bo tylko ten dzia� ca�ej filozofii jest wyk�adany!!!
SALSA tylko spokojnie... Po prostu z twojego postu wywi�za�a si� pewna dyskusja, kt�ra troch� odbieg�a od tematu i sko�czy�a si� �apaniem za s��wka. Ale chyba wystarczaj�co du�o razy pad�o w odpowiedziach, �e filozofia (nauki, czy jakakolwiek inna) jest NAM chemikom niepotrzebna... Ale my mo�emy tylko wyrazi� swoje skromne zdanie, bo naprawd� w�tpie czy pojdzie to gdzie� dalej i dotrze do kompetentnych os�b kt�re mog�y by co� zrobi� w sprawie tego przedmiotu. My tego ju� napewno nie doczekamy. Ale mo�na tylko mie� nadzieje, �e nasze uwagi nie zostan� puszczone mimo uszu i �e kto� w koncu zainteresuj� si� sensem istnienia tego przedmiotu w programie studi�w... I mo�e zmieni go na co� innego humanistycznego...

Pozdrawiam serdecznie...
1. O ile si� orientuj�, to wed�ug norm studiowania (czy jak to tam nazwa�), to na studiach powinien by� jaki� przedmiot humanistyczny. "
No tak... a czy na Ochronie �rodowiska jest obowi�zkowy przedmiot humanistyczny?? O ile si� orientuj�, to nie ma.
Pewnie go wprowadz�.

2. Przedmiot humanistyczny dobrze wp�ywa na osobowo�� umys��w �cis�ych i przyrodniczych (no bo chemia nie jest przedmiotem �cis�ym).
Nie powiedzia�abym, �e dobrze wp�ywa...
A dlaczego ma �le wp�ywa�? Czytasz gazety? Czytasz ksi��ki? Chodzisz do kina, na wystawy, do galerii, itp? To te� "dzia�alno��" humanistyczna, a nikt nie powie �e �le wp�ywaj�ca na rozw�j cz�owieka.

3. Filozofia nauki uczy my�lenia logicznego, uczy rozs�dku (w sensie rozs�dku naukowego).
Moim zdaniem wi�cej logicznego my�lenia uczymy si� z przedmiot�w typowo chemicznych. Ka�dy i tak my�li na sw�j logiczny spos�b, a nie w taki, jaki zostaje narzucony z g�ry (tzn. wyk�ad)...
Filozofia nauki jest dziedzin� nadrz�dn� w stosunku do dziedzin szczeg�owych. Tu nie chodzi o "sw�j" logiczny spos�b, ale o uniwersalny logiczny spos�b my�lenia, powszechnie przyj�ty w �rodowisku naukowym.

4. Uczy nabierania dystansu do bada� naukowych, uczy jak nale�y my�le� naukowo, jak prawid�owo wyci�ga� wnioski.
To jak prawid�owo wyci�ga� wnioski uczymy si� nie na filozofii, ale raczej na zaj�ciach laboratoryjnych!!
Filozofia nauki uczy og�lnej metody my�lenia naukowego i og�lnych prawide� wyci�gania wniosk�w, bez uciekania si� do przelewania czegokolwiek z prob�wki do prob�wki.

5. Ukazuje post�p nauki i rozw�j my�li naukowej, pozwalaj�c niejako uczy� si� na b��dach dawnych naukowc�w.
Z tym si� zgodz�, z jednym zastrze�eniem... ot� na pewno nikt w dzisiejszych czasach nie pope�ni podobnego b��du co np. Arystoteles, czy Newton... Zdziwi�by� si�... Technika idzie do przodu, my�lenie si� zmieni�o, chemia si� rozwin�a... a na filozofii z zagadnie� chemii by�a tylko kr�tka wzmianka o Mendelejewie!
Aspekt chemiczny jest tylko jakim�-tam procentem wszystkich zagadnie�, kt�rymi zajmuje si� filozofia nauki.
Osoba: Nie-Wali�-Szydery (bardzo oryginalny nick) chce na si�e by� kontrowersyjna ( to moja opinia i prosz� mi nie m�wi� ze nie mog� wyra�ac swej opinii na tym forum bo "co� tam"), jest tu zaledwie od dw�ch dni a ju� wprowadzi�a w dw�ch w�tkach jakies kwasy, (daleko temu do sensownej dyskusji), je�li chodzi o przedmiot filozofia nauki to prawdopodobnie jest on narzucony odg�rnie przez MENiS w programie studi�w, pytanie po co nam ten przedmiot to tak jak pytanie o kazdy inny przedmiot, nawet chemiczny, ale taki z kt�rym wi�cej nie spotkamy si� w dalszej edukacji i informacje takie moznaby powiedziec nie beda nam potrzebne w dalszej edukacji. Mam wra�enie �e nie ma tutaj znaczenia ze ten przedmiot jest nieciekawy zbedny itd tylko ze trudno go "zaliczyc" a prowadz�cy jest wymagaj�cy. Na ochronie �rodowiska mieli�my psychologie i pedagogik�,mog�yby by� przeznaczone dla wszytskich student�w, szkoda ze wys�uchali go tylko Ci, kt�rzy poszli na dydaktyk�.
Panie, Pani Buba (jakiejkolwiek p�ci jeste�) nie jestem i nigdy nie zamierza�am by� kontrowersyjna. Pytanie w temacie jest "po co filozofia" wiec udzielilam odpowiedzi, �e do nieczego nam nie jest potrzebna. NAM chemikom. Bo tak naprawde nic nie wnios�a w nasze bycie (lub nie bycie) chemikami. Przedmiot nie jest trudny do zaliczenia. Wystarczy kilka razy przeczyta� wyk�ady, kt�re nota bene s� umieszczone na stronie. Ale mi chodzi og�lnie o to, �e przedmiot jest ma�o ciekawy i tak na prawd� na nie ma nic wsp�lnego z filozofi� (pomijaj�c umieszczone w nim cytaty i fragmenty traktat�w filozoficznych) Pozwole sobie przytoczy� definicje encyklopedyczn� poj�cia filozofia:

Filozofia (gr. Φιλοσοφία) oznacza dos�ownie "umi�owanie m�dro�ci". Okre�lenie to i jego znaczenie pochodzi prawdopodobnie od matematyka i filozofa Pitagorasa �yj�cego w VI wieku p.n.e.,

Podkre�lam zwrot "umi�owanie m�dro�ci" ale szczerze, nie czuj� si� ani troch� m�drzejsza po odbyciu tych wyk�ad�w.

Jak ju� kilka razy podkre�la�am mo�na by by�o zamiast przedmiotu filozofia nauki wprowadzi� przedmiot np. Historia nauki i rozwoju my�li technicznej. M�g�by by� prowadzony nawet przez prof. A.K. kt�ry napewno ubarwi�by ten wyk�ad swoim �yciowym do�wiadczeniem i ogromn� wiedz� na wszelkie tematy zwi�zane z nauk� i nie tylko. A wiem, �e wiedz� tak� posiada co by�o widoczne na przedostatnim wyk�adzie z filozofii.

2. Przedmiot humanistyczny dobrze wp�ywa na osobowo�� umys��w �cis�ych i przyrodniczych (no bo chemia nie jest przedmiotem �cis�ym).
Nie powiedzia�abym, �e dobrze wp�ywa...
A dlaczego ma �le wp�ywa�? Czytasz gazety? Czytasz ksi��ki? Chodzisz do kina, na wystawy, do galerii, itp? To te� "dzia�alno��" humanistyczna, a nikt nie powie �e �le wp�ywaj�ca na rozw�j cz�owieka.

No tak... taka "dzia�alno�� humanistyczna" jest raczej dla ka�dego nawet przyjazna i nie robi si� tego z przymusu... Ale je�eli chodzi o obowi�zkowy przedmiot Filozofii Nauki, kt�ry jest narzucony a przez student�w Chemii uwa�any za taki, by go tylko wyku�, zda�, zapomnie� i mie� wpis w indeksie... Raczej nie widz�, �eby kto� by� zadowolony, �e ten przedmiot ma dobry wp�yw... wr�cz przeciwnie...
Chyba lepszym rozwi�zaniem by�by jaki� inny przedmiot humanizuj�cy... cho�by nawet - tak jak Banita proponuje - cotygodniowe obowi�zkowe p�j�cie do kina, na wystaw�, czy do galerii... my�l�, �e by�oby to przyjemniejsze
... i jeszcze jedno odno�nie:

Jak ju� kilka razy podkre�la�am mo�na by by�o zamiast przedmiotu filozofia nauki wprowadzi� przedmiot np. Historia nauki i rozwoju my�li technicznej.
Zgadza si�, ten przedmiot m�g�by by� interesuj�cy ale tylko wtedy, gdyby nie trzeba by�o si� uczy� tej na pami�� historii (czyli przedmiot bez egzaminu), a traktowa� to jako ciekawostki, a temat przedmiotu dotyczy�by tylko chemii!!

A tak w og�le to najlepiej by by�o, gdyby przedmioty humanizuj�ce na studiach �cis�ych by�y jako fakultety, a nie przedmioty obowi�zkowe!

Banita proponuje - cotygodniowe obowi�zkowe p�j�cie do kina, na wystaw�, czy do galerii... W kt�rym miejscu proponuje?

nie czuj� si� ani troch� m�drzejsza po odbyciu tych wyk�ad�w.

Filozofia (dopiero) d��y do celu, kt�ry m�dro�� ju� osi�gn�a.
no dobra Damien, nie proponuje, tylko wymienia... z�y dob�r s�owa...
ale to by by�o ciekawe
Jeszcze do niedawna by�a mo�liwo�� wyboru "historii kina" jako fakultetu.
By� r�wnie� (jak mnie pami�� nie myli) przedmiot Historia nauki, albo fizyki prowadzona (tu rownie� mo�e mnie pami�� zawodzi�) przez dr Wojtkowiaka, ale zosta� wycofany w roku 2001/2002 ze wzgledu na ma�e zainteresowanie. Je�eli kto� z was posiada informator (taki ��ty, kiedy� by� dostepny na portierni za 5z�) Wydzia�u Chemii UG z roku 1998 to mo�e tam zauwa�y� ze wcze�niej by�o do wyboru wiele przedmiot�w humanistycznych jako fakultety. Szkoda, �e praktycznie wszystkie zosta�y wycofane
A te cotygodniowe wypady do kina, teatru czy galerii mog�y by by� ciekawym fakultetem

Jak ju� kilka razy podkre�la�am mo�na by by�o zamiast przedmiotu filozofia nauki wprowadzi� przedmiot np. Historia nauki i rozwoju my�li technicznej.

To troch� nie na temat, ale skoro jest mowa o historii rozwoju mysli technicznej, to proponuj� zapoznanie sie z ksi��k� Franza M. Feldhausa pt. Maszyny w dziejach ludzko�ci, W-wa 1958 r. Ksi��ka jest b. stara, ale pe�no w niej ciekawostek, np. �redniowieczny projekt automatycznej pi�y do drewna. Grafiki, obrazki, z r�nych epok, r�nych kraj�w. Ksi��ka z racji "podesz�ego wieku" jest do dostania pewnie tylko w antykwariatach.

Acha, wbrew temu co pisano poprzednio, nigdy nie namawia�em do obowi�zkowego cotygodniowego chodzenia do kina.
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • adminik.xlx.pl