Podstawy chemii nieorganicznej - Adam Bielañski 

Pogranicza

Naprawdê polecam najnowsze wydanie, dla osób ju¿ zaznajomionych z chemi±. W³a¶nie j± "przerabiam" i nie jest zbyt trudna. Dobre t³umaczenia i podzia³.


tak jak napisa³em w jednym po¶cie, nie podoba mi siê ta ksi±¿ka, jest bardziej usypiaj±ca ni¿ wci±gaj±ca, ale ka¿dy ma swoje gusta
heh, ja spotka³em kilka takich opini niepochlebnych o tej ksi±¿ce, ¿e napisana jest sztywno, ³±cznie z nowymi wydaniami.
Racja, ksi±¿ka jest napisana sztywno, czasami zagmatwanie, a co najgorsze - nudno...
Chocia¿ osobi¶cie j± lubiê, to by³a pierwsza ksi±¿ka jak± przerobi³em w liceum


pierwszy tom faktycznie przydatny
drugi jest nudnawy. za ma³o w nim info, zwi±zki zrobione troszkê pobie¿nie i za ma³o dok³adnie
To jest raczej co¶ w stylu encyklopedycznym. Je¶li szuka siê definicji z przyk³adem zastosowania to siê nadaje, natomiast gorzej je¶li ju¿ mamy to zrozumieæ.

Ogólnie z³a nie jest i poniewa¿ jest szeroko dostêpna jako podrêcznik jest przydatna. Ale jeden z wielu, bo sam nie jestem w stanie uczyæ siê tylko z tego podrêcznik - faktycznie momentami jest nudnawy.
Poza tym du¿a czê¶æ publikacji odwo³uje siê w³a¶nie do niego, z czego wynika, ¿e warto go przejrzeæ, a czasem jest to wrêcz konieczne.

Moim zdaniem warto znaæ, mieæ i czasem zajrzeæ. Ale s± lepsze.

Btw. Profesor by siê na mnie pogniewa³ za ten komentarz :P
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • adminik.xlx.pl