Pogranicza
Dostalem wczoraj mojego komandirskiego w stanie NOS.Wczoraj nakrecilem go normalnie,dzisiaj sie nie da.Krece koronka,i po okolo 3 obrotach cos w srodku przeskakuje i moge krecic nastepne 3 obroty do przeskoku.Co sie dzieje i czy mozna to jakos samemu naprawic?
Przeskakuje zapadka.
Czêsto dzieje siê ta poniewa¿ ko³o naci±gu jest niedokrêcone.
Czyli wystarczy dokrecic srubke kola naciagu (tego z kwadratowa oska)?
Mo¿e wystarczyæ - zapadka przeskakuje bo ko³o jest trochê wy¿ej. Sprawd¼.
Tyle,ze tu nie chodzi o zapadke.Nawet jak jednym palcem trzymam kolo naciagu,a drugim nakrecam,to cos przeskakuje i nie mozna zegarka do konca nakrecic.
Nie wiem czy dobrze zrozumia³em. Trzymasz ko³o naci±gu sprê¿yny, to z kwadratowym otworem i krêcisz koronk± a wtedy przeskakuje? Je¶li ko³o naci±gu sprê¿yny jest unieruchomione to koronka nie powinna siê obracaæ. Chyba, ¿e mechanizm prze³±cznika naci±g/nastawy jest w po³o¿eniu nastaw lub po¶rednim. Wtedy to sprawa blaszek, wodzika, beczu³ki etc. Je¶li jednak mechanizm naci±gu jest w pozycji naci±g i krêcisz koronk± to powiniene¶ mieæ ruch ko³a naci±gu sprê¿yny, klekotanie zapadki i obrót ko³a po¶redniego. Je¶li tak jest a mimo to czujesz przeskakiwanie to wykluczaj±c uszkodzenie na ko³ach po¶rednich czy wychwycie masz uszkodzone mocowanie sprê¿yny w bêbnie. Aby dokonaæ inspekcji owego bêbna nale¿y odkrêciæ ¶rubkê mocuj±c± ko³o naci±gu sprê¿yny, zdj±æ je. Odkrêciæ trzy ¶rubki mocuj±ce mostek naci±gu. Podwa¿yæ i wyj±æ mostek nie demontuj±c "hokeja i pozosta³ych ko³a po¶redniego i zapadki. Wyj±æ bêben, podwa¿yæ w pó³okrag³ym otworze blaszkê nakrywow± bêbna i dokonaæ inspekcji sprê¿yny. Wtedy bêdziesz wiedzia³ co dalej. Ewentualnie nie robi±c nic udaæ siê do zegarmistrza.
Wiem jak rozebrac zegarek,wiem tez jak dziala zamek w bebnie.Myslalem tylko,ze to moze byc jakas inna usterka (-;
Trzymalem kolo naciagu mocno,ale tak,zeby moglo mi sie obracac pod palcem.No nic,pewnie spada z zamka.Zaginac nie bede,bo juz jedna sprezyne w kieszonce tak zlamalem.Poczekam az bd w PL i oddam do zegarmajstra,bo u mnie sami bateryjkarze
Nie bardzo wiem jak z³ama³e¶ sprê¿ynê naci±gow±? Chyba jej nie skrêci³e¶ ¿eby w³o¿yæ do bêbna?! Sprê¿ynê wk³ada siê od koñca bezpo¶rednio do bêbna. Przynajmniej ja tak robiê.
Mog³a przerdzewieæ. Ciê¿ko mi to sobie wyobraziæ poza ekstremalnymi przypadkami - ale to mo¿³iwe.
Zegarek to NOS,wiec wczesniej raczej nie byl nakrecany.W tym zegarku nie wyjmowalem bebna,nic nie grzebalem.Ugadalem sie z kaido2,wysle mi sprawny beben i sobie podmienie (-;
zanotowane.pldoc.pisz.plpdf.pisz.pladminik.xlx.pl