Podr�bki na zam�wienie

Start

Pogranicza

Do tej smutnej refleksji sk�oni� mnie ten w�tek u ch�opak�w z GMT :

http://www.gmtforum.pl/fo...hp?topic=3977.0

Ot� to co tam widzimy jest to, moim skromnym zdaniem, zam�wiona pod grubsz� przewa�k� podr�bka marki na tyle niszowej, i jednocze�nie na tyle drogiej, �e nikt nie spodziewa�by si� �e kto� b�dzie je podrabia�, a z drugiej strony - na podr�bce mo�na NAPRAWD� dobrze zarobi�.

Dochodz�c do sedna sprawy : produkcja i dystrybucja odr�bek w Chinach jest ca�kowicie dozwolona. Producent lub sprzedawca w Chinach nie �amie jakichkolwiek przepis�w lokalnych. I problem by nie istnia�, gdyby owe produkcty pozostawa�y na ich rynku wewn�trznym. Jak wiemy - tak nie jest Chiny odpowiadaj� za >50% �wiatowych podr�bek dost�pnych w mi�dzynarodowym obrocie. Tylko zn�w : hi�ski przedsi�biorca eksportuj�c toto, nie pope�nia �adnego przest�pstwa. Przest�pstwo pope�niaj� europejscy czy amerykanscy importerzy...

Obawiam si�, �e powy�szy Sinn to tylko wierzcho�ek g�ry lodowej, i jest to milionowy, zorganizowany proceder

W przypadku Rolk�w, Omeg czy innych faszeron�w sprawa jest jasna i prosta ale marki niszowe takie jak cho�by Sinn, Ball, Damasko i wiele innych to jest ju� biznes ameryka�skich przede wszystkim a tak�e europejskich handlarzy - bior�c pod uwag� koszty wytworzenia mo�na przewidywa� zysk jednostkowy ok $150 - 200!
Przyk�ad wskazany na GMT jest na tyle gro�ny �e na podstawie nawet bliskiej inspekcji zegarka trudno jest dociec kt�ry jest orygina�em a kt�ry podr�b�! na zegarmistrz�w te� w takim przypadku nie ma co liczy� gdy� wi�kszo�� z nich przez ca�e swoje �ycie nie mia�o w r�kach takiego zegarka i prawdopodobnie mie� nie b�dzie!

Dzia�anie takie jest o tyle gro�ne �e mo�e doprowadzi� do ca�kowitego upadku wt�rnego rynku niszowych zegark�w - ka�dy niszowy zegarek pomimo kompletu pude� i dokument�w b�dzie podejrzany o to �e pochodzi z "chi�skiej manufaktury". Na reakcj� w�a�cicieli marek pewnie liczy� nie mo�na gdy� raz �e jest to bezcelowe a dwa pomimo wszystko dzia�a na korzy�� producent�w - ka�dy ch�tny do zakupu zegarka b�dzie wola� do�o�y� par� $$$ i kupi� bezpo�rednio od wytw�rcy. Tym bardziej �e niszowe zegarki do�� dobrze trzymaj� cen� (r�nica mi�dzy Damasko 36 czy 37 z drugiej r�ki a now� zapowiadan� edycj� to ok. $100-150).
Z tego co ch�opaki na GMT pisz� to takie firmy niejako mimo woli same si� prosz�.Poszczeg�lne serie r�zni� si� czasem drobnymi detalami wiec jak b�dzie podr�bka to dzia�a to na jej korzy��.Produkcja tych podr�bek ma sens wtedy gdy jest nieprzezroczysty dekiel co chyba jest oczywiste.Potencjalny nabywca dowie si� ze ma podr�bk� po kilku latach kiedy zegarek b�dzie wymaga� konserwacji . Kurde ale niecny biznes.

Z tego co ch�opaki na GMT pisz� to takie firmy niejako mimo woli same si� prosz�.Poszczeg�lne serie r�zni� si� czasem drobnymi detalami wiec jak b�dzie podr�bka to dzia�a to na jej korzy��.Produkcja tych podr�bek ma sens wtedy gdy jest nieprzezroczysty dekiel co chyba jest oczywiste.Potencjalny nabywca dowie si� ze ma podr�bk� po kilku latach kiedy zegarek b�dzie wymaga� konserwacji . Kurde ale niecny biznes.

Albo si� wcale nie dowie, bo w �rodku b�dzie stacjonowa� klon ETA z Sea Gulla stylizowany na szwajcara. Zegarmistrz kt�ry w �yciu nie widzia� Sinna/Damasko/whatever popatrzy, stwierdzi �e szwajcarski, i zamknie dekiel !

Ja im wklei�em linka do allegro (ale go usun�li) z Sinnem na chi�skim werku z cen� wywo�awcz� 3 tysi�ce.

Ja im wklei�em linka do allegro (ale go usun�li) z Sinnem na chi�skim werku z cen� wywo�awcz� 3 tysi�ce.

No co poradzisz - walczy Filip z komercja
Powiem wam, �e to jest grubsza sprawa, nad kt�r� nie tylko my si� g��wkujemy.

Czytam sobie niemieckie forum zegarkowe. Oni s� tam wr�cz w�ciekli z powodu podr�bek Sinn�w, ale doszli do ciekawych wniosk�w i hipotez.

Po pierwsze: pojawienie si� fal (bo by�o ju� ich kilka) podr�bek zegark�w mniej popularnych wi�za�o si� z wypuszczeniem nowego modelu przez poszkodowane firmy i wzrostem ich popularno�ci.

Po drugie: ten, kto zleci� wykonanie podr�b, musi by� bardzo dobrze zaznajomiony z markami zegarkowymi, w tym ma�ymi manufakturami i markami niszowymi oraz z trendami w �wiecie zegarkowym.

Po trzecie: pojawia�y si� podr�bki zazwyczaj tylko jednego modelu lub modelu bli�niaczego z wykorzystaniem praktycznie tej samej koperty.

Po czwarte: tajemnic� poliszynela jest, �e kilka europejskich firm zegarkowych ma podwykonawc�w (i to wcale nie o mechanizmy chodzi) w Chinach.

Jaki wniosek wyci�gn�li? Nadwy�ki produkcji z oryginalnych ta�m produkcyjnych zak�ad�w w Chinach rozprowadzane przez (jeszcze) nieznanych hobbyst�w zegarkowych, kt�rzy mieli do tych ta�m w Chinach dost�p... I wcale niewykluczone, �e byli to pracownicy macierzystych zak�ad�w. Niemieccy forumowicze nadal tropi�, a znaj�c niemieck� mentalno�� dojd� do 100-procentowych fakt�w.

Uracz� was jeszcze pewn� autentyczn� histori� z polskiego �ycia gospodarczego wzi�t�. Pewien producent czego� nie znosi� si� z innym producentem praktycznie tego samego. Tak si� nie znosi�, �e postanowi� go wyko�czy�. Nie, to nie b�dzie historia o morderstwie.

Producent-kombinator zam�wi� w Chinach dwie partie towaru: identyczn� jak tego drugiego producenta, ale o bardzo s�abej jako�ci. Oraz parti� swojego towaru, ale o bardzo wysokiej jako�ci, znacznie wy�szej ni� normalnie. Chi�czycy bez szemrania przyj�li zam�wienie. Obydwie partie rzuci� na rynek. Skutki by�y wiadome.

Wracaj�c do zegark�w. Przetrwa taki np. Bernhardt czy BaliHai Rudolfa. To s� tak ma�e i niszowe manufaktury, �e w�a�ciciel jest jednocze�nie tw�rc� i zegarek jest "pod opiek�" tw�rcy od pocz�tku do ko�ca. On ten zegarek po prostu pozna. Albo taka Stowa ze srebrnym rotorem czy te� logiem pewnego zegarkowego klubu. Gdzie� czyta�em, �e np. ka�dy limitowany Bernhardt ma jak�� cech� szczeg�ln�, po kt�rej Amos jest w stanie okre�li� jaki zegarek ma przed sob�.
Te� wszed�em w conspiracy theory troch�, cho� nie wiedzia�em tego co Blazosie m�wisz.
Mianowicie puszczenie na rynek podr�bki kt�ra jest w zasadzie nie do odr�nienia od orygina�u skutkuje po pierwsze primo uderzeniem w rynek wt�rny. Rynek, kt�ry cz�sto jest zaskakuj�co stabilny cenowo. Po drugie primo - kieruje wszystkich ch�tnych maj�cych poj�cie "o co kaman" bezpo�rednio do producenta, bo NIE SPOS�B pozna� podr�bki ...! Wi�c nie ma co rydzykowa� za 100 ojro!
Je��i zatem "podr�bki" s� tak podobne do orygina��w, na ka�dym poziomie, to co to oznacza? Taaa, ja wieeeem, Chi�czycy s� podli A na serio? A zw�aszcza w przypadku NISZOWYCH producent�w? Ano oznacza to, �e "podr�bkoicz" ma dost�p do oryginalnych cz�ci. Nie op�aca si� uruchomi� podobnej jako�ciowo linii produkcyjnej by podrabia� zegarki kt�rych sprzedaje si� rocznie TYSI�C. Albo DWIE�CIE, jak Damasko. Po prostu.
Tam mi �wita pod kopu�� wobec powy�szego, �e to mo�e by�, r�wnie dobrze, dzia��nie samego producenta ... "Patrzcie, PODR�BA! Nie do poznania! Tylko jak kupisz U MNIE - to wiesz co kupi�e�!" ...
Wcale si� nie znam i nie mam do�wiadczenia ale z samych post�w mog� wywnioskowa� jedno, �e zdecydowanie firmy same produkuj� swoj� podr�bk� tylko dlatego, �eby o firmie zrobi�o si� g�o�no, lub, �eby cokolwiek zarobi�.
Dlaczego tak my�l�, cho�by dlatego, �e o wi�kszo�ci firm przez Was wymienionych w og�le pewnie bym nie us�ysza� gdyby nie w�a�nie opisywane podr�bki.
A tak.. n� si� skusz� i kupi� po 5 sztuk z ka�dej z nich

Edyta: Musia�em poprawi� bo jakie� bzdury mi wysz�y zamiast postu
To, co pisze kolega Polonus na GMT naprawd� daje do my�lenia... Przypomnia�em sobie, �e niemieckim forum podj�to te� ten w�tek, kt�ry poruszasz Alamo. Dano przyk�ad Laco. Jak zarabia na �ycie niszowa manufaktura? Laco np. poszed� w kierunku masowego wytwarzania zegark�w modowych. Mo�na wi�c kupi� Laco Fliegera, ale i Laco �ar�wiastor�owego na kwarcowej Miyocie za 100 z�. I podobno to w�a�nie te modowe Laco najlepiej si� sprzedawa�y. Mo�na jak Stowa i�� w kierunku mechanizm�w. Wniosek jest taki: ma�e niszowe manufaktury Z TRUDEM mog� wi�za� koniec z ko�cem nie robi�c nic pobocznego. Sprzedaj�c kilkaset egzemplarzy po tysi�c euro. Pokusa jest bardzo mocna...
Moja wersja teorii spiskowej ktora zamiescilem na GMT
Sprawa moze byc prosta jest to podrupka robiona na czyjes zamowienie i to moze nawet nie komercyjne , sa ludzie ktorzy kolekcjonuja takie zegarki .. nie intersuje mnie dlaczego czesto koszt wyprodukowania jest tylko od 10 do 20 krotnie tanszy od oryginalu ( tam trafil taki na aukcje , moze wlasciciel sie znudzil i postanowi odzyskac troche z zainwestowanych srodkow ) czesto powstaja takie na zamowienie czesto 1-3 sztuk dla znajomych tak jak juz wspominalem nie komercyjnie a hobbystycznie (jak bylem dzieckiem zbieralem puszki po piwie z zachodu - do dzis nie wiem po co ? moze byly kolorowe ). Czasem autor to wcale nie jest osoba zajmujaca sie profesjonalnie podrobkami , po prostu ma warsztat i umiejetnosci i robi zegarki wedlug swojego projektu , a czasem nie .

Ja w tej kwestii podzielam zdanie PolonusaTM jakie przedstawi� w swoim ostatnim po�cie na GMT, jest bardzo prawdopodobne �e do produkcji rzeczonych Sinn�w u�ywa si� oryginalnych podzespo��w produkowanych przez "tajny" oddzia� Sinna w Chinach. Zreszt� wypowiedzi Polonusa z tego tematu daj� wiele do my�lenia.
Temat na GMT gdzie "trolowa�em" zamkni�ty. Czy�by strach przed chi�sk� mafi�
Raczej nieumiej�tno�� ogarni�cia burdelu.

Raczej nieumiej�tno�� ogarni�cia burdelu.
Do tego "burdelu" sam si� troch� przyczyni�em. Na pocz�tku troch� po�artowa�em niestety ch�opaki dostali lekkiego ci�nienia a �e jestem przekorny... . Co by�o potem sami wiecie
Tu sie nie zgadzam.Tematu chyba raczej nie nale�a�o ci�gn��.Na miejscu Filipa zrobi�bym to samo.

Tu sie nie zgadzam.Tematu chyba raczej nie nale�a�o ci�gn��.Na miejscu Filipa zrobi�bym to samo.
Temat tak na prawd� zako�czy� si� i wyczerpa� na trzecim lub czwartym po�cie.
Na miejscu Filipa to bym DAWNO wprowadzi� tam ostr� moderk� i porozdawa� ostrze�enia ju� od post�w na drugiej stronie, a on jeszcze podbija� b�benek. Nie pierwszy zreszt� raz. Dlatego napisa�em o nieumiej�tno�ci ogarni�cia burdelu.

Ale to jego burdel, jego userzy. Moim zdaniem wniosek jest jeden ju� od dawna: kontrowersyjnych dyskusji na GMT nie ma co prowadzi�.
Blaz.Bierz pod uwag� racje obu stron.Oni maja prawo do w�asnego zdania (Adi Mathu) i cho�by nie wiem jakie ono by�o by durne to moderator powinien wkracza� tylko w ostatczno�ci.
Dajcie ju� temu spok�j, temat nie z tego forum, nie rozprawiajmy o nim.Temat pochodzi z GMT i tam prosz� bardzo mo�na o nim rozprawia�.

Blaz.Bierz pod uwag� racje obu stron.Oni maja prawo do w�asnego zdania (Adi Mathu) i cho�by nie wiem jakie ono by�o by durne to moderator powinien wkracza� tylko w ostatczno�ci.
Tak w zasadzie wszyscy jeste�my po jednej stronie.....
W przypadku wycieczek osobistych i obra�ania, a zwa� na to Andre, �e to ju� nast�pi�o od w�a�nie drugiej strony tematu.
Ka�dy ma do w�asnego zdania, nawet durnego, ale obra�anie innych i wycieczki osobiste powinny by� moderowane, bo po co w takim razie moderka istnieje je�li nie do takich spraw? Brak takiej moderki powodowa� i powoduje, �e na kizi g�ruj� trolle i zion�cy bezinteresown� z�o�liwo�ci�. Na GMT tak naprawd� jest takich dw�ch. Trudno�� ich spacyfikowa� to wielka? Bo przecie� to nie pierwszy raz...

Svedos ma racj�. To tak naprawd� problem GMT. Nasz nie. A w zasadzie meritum tematu ju� jest wyczerpane.

..... Brak takiej moderki powodowa� i powoduje, �e na kizi g�ruj� trolle i zion�cy bezinteresown� z�o�liwo�ci�. Na GMT tak naprawd� jest takich dw�ch. Trudno�� ich spacyfikowa� to wielka? Bo przecie� to nie pierwszy raz...
Rany chyba nie o mnie chodzi
Nie.

A tak� mia�em ochot� w tamtym temacie wklei� to dzie�o.

http://www.youtube.com/v/...&hl=pl_PL&fs=1&
A mo�e raczej to dzie�o, nie na temat ale te� �adne:

http://www.youtube.com/watch?v=Li0WNsDW06k lub http://www.youtube.com/wa...feature=related
Nawet jescze nie widzialem czy zamkneli ten temat , tez bym musial tak zrobic gdyby u nas doszlo do prywatnych przepychanek .. taka prawda
Ale� mi nie chodzi, �e temat nie powinno si� zamkn��. Tak, powinno si� zamkn��. Ale te� znacznie wcze�niej powinno si� zareagowa�. Nie m�w mi Rudolfie, �e by� jako mod w tamtej sprawie wcze�niej nie zareagowa�.

Blaz.Bierz pod uwag� racje obu stron.Oni maja prawo do w�asnego zdania (Adi Mathu) i cho�by nie wiem jakie ono by�o by durne to moderator powinien wkracza� tylko w ostatczno�ci.

No fajno, racja.
Tylko jak brzmi "ich zdanie"? Przeciez obaj dobrze wiemy - st�d si� w pierwszym po�cie Filipa otwarcie spyta�em, czy u niego mo�na spokojnie o tym dyskutowa�. Oczywi�cie nie odpowiedzia�, tak samo jak nie odpowiedzia� gdy si� go pyta�em "o szo chozi" jak ze 2 miesi�ce temu si� jatka zrobi�a bo im fotki nie le�aly w "poka� co masz na r�ku"...
Ca�o�� tego w�tku sprowadza si� tak naprawd� do stwierdzenia, �e ja NIE KUPUJ� tekst�w jak to kto�, gdzie�, za misk� ry�u produkuje idealne klony Sinna. A z kolei ci kt�rzy by mogli - to ich pusty �miech zbiera nad wdro�eniem produkcji podr�bki czego�, co si� sprzeda w 200 egzemplarzach rocznie na forach entuzjast�w. Jaki z tego mora�? Ano taki, �e JE�LI istniej� tak dok��dne podr�bki Sinna jak pokazana w tym w�tku - to ona powstaje z tych samych cz�ci. Zdobytych albo od poddostawcy, albo wyprowadzonych przez pracownik�w, albo tak naprawd� to jest Sinn bez legalizacji wypuszczony �eby mo�na by�o larum robi� jak to ich podrabiaj�, jak najlepszych, Panie!
Teraz kwestia Damasko : w sieci jest pe�no stron z "Damasko replica", dokumentowanych, jak twierdz� co niekt�rzy, fotkami orygina��. Jednocze�nie jako� nie ma zegark�w. O czym to �wiadczy? No to juz jest kompletne kuriozum, bo po co kto� mia�by je produkowa� skoro NIKT tego nie kupi, a samo Damasko sprzedaje rocznie tyle sztuk �e idzie to na palcach porachowa� ?? Po co kto� to wiesza na stronach sklep�w z podr�bkami ...? �eby w razie czego na pytanie o Damasko powiedzie� "nie, Damasko wysz�o,ale mam genuine fake Rolexa jakby co!" Przece� to jest kompleta bzdura! Do samych sklep�w wklejaj� zdjecia orygina��w, wszystko jest "out of stock"... Dlamnie wniosek z tego jest taki, �e w rzeczywisto�ci PODR�BEK Damasko wog�le nie ma, jednocze�nie kto� stara sie usilnie udawa� - �e s�. W celu jak wy�ej. Innego logicznego wyt�umaczenia zwyczajnie nie znajduj�.
Jest jeszcze inne wyt�umaczenie. By� mo�e to BADANIE POTENCJALNEGO RYNKU. Z tego, co czyta�em, to przed pojawieniem si� podr�b Sinna pojawia�y si� takie dziwne persona, kt�re zadawa�y podchwytliwe pytania: co by� zrobi�, gdyby� mia� mo�liwo�� kupna prawie (:twisted: ) oryginalnego Sinna, gdzie praktycznie tylko mechanizm by�by inny.

Strona ze zdj�ciami podr�bek (czy te� orygina��w udaj�cych podr�bki - hehe) Damasko ma na pewno wbudowany licznik, rozbudowane statystyki. Dla kogo�, kto ze swoim biznesem, chce uderzy� w konkretne miejsca to wiedza bezcenna wszak...
Wybacz Blaz, ale to musia�by byc idiota kompletny.
Nie robi si� biznesu na TANICH markach NISZOWYCH. To nie jest Paneraj, kt�ry o ile wykonasz go wystarczaj�co starannie, z dobrze podrobionym mechanzimem - mozesz uzyska� mar�e liczone w setkach %. Kto s�ysza� poza entuzjastami o markach jak Sinn czy Damasko? Pies z kulaw� nog� nie s�ysza�... Ich rynek globalny zamyka si� trzycyfrowo pewnie rocznie, i kupuj� je ludzie kt�rzy w 99% nawet nie spojrzeliby na podr�bk�... No nie, po prostu nie kupuje i koniec !
Ale to nie chodzi o jaki� wielki biznes. Je�li mia�by� dost�p do pewnych maszyn to nie chcia�by� tego wykorzysta� cho�by w ma�ym stopniu?

Ja im wklei�em linka do allegro (ale go usun�li) z Sinnem na chi�skim werku z cen� wywo�awcz� 3 tysi�ce.

zapyta�em na GMT sk�d dow�d ,�e rzeczony Sinn z allegro jest podr�b� i nie uzyska�em jednoznacznej odpowiedzi...wi�c ch�tnie us�ysz� od jaro19591 tutaj..?

ja nie widz� r�nicy mi�dzy fabrycznym Sinnem na VJ,je�li mo�esz podpowiedzie� sk�d wniosek ,�e to fake ...

pzdr Micha� kt88,

..... i kupuj� je ludzie kt�rzy w 99% nawet nie spojrzeliby na podr�bk�...
Serdeczne dzi�ki Co do martwych dusz na stronach z "replikami" to na pewno co� w tym jest. Z drugiej jednak strony replik� wspomnianego Sinna mo�na sobie dok�adnie poogl�da� na filmiku z youtuba : http://www.youtube.com/wa...feature=related lub http://www.youtube.com/watch?v=XZjHrOrQxNY . Coraz mniej szcz�liwy posiadacz U2
Tutaj mamy do czynienia z droga (zdaje sie za ponad trzysta dolc�w) wersj� i tani� za 129 czy jako� tak.Ta pierwsza jest zdaje si� na Ecie s�dzac po tym jak zasuwa sekundnik.

Ponad trzysta dolc�w za podr�b� sensu nie ma bior�c pod uwag� mark� podrabianego produktu.
Micha� - powt�rz� to samo. Dla mnie rzeczony werk to chi�ski 7750. Sinn to nie moja bajka, ale mam troszk� poj�cia o mechanizmach.

Tutaj mamy do czynienia z droga (zdaje sie za ponad trzysta dolc�w) wersj� i tani� za 129 czy jako� tak.Ta pierwsza jest zdaje si� na Ecie s�dzac po tym jak zasuwa sekundnik.

Ponad trzysta dolc�w za podr�b� sensu nie ma bior�c pod uwag� mark� podrabianego produktu.
Zegarek na filmiku jest nie�le zrobiony i na pierwszy rzut oka zastrze�enia mog� budzi� tylko szkie�ko i brak wska�nika zawilgocenia na godz. 6-tej. Szk�o oryginalnym w U2 jest bardzo grube, lekko wypuk�e i pod k�tem wygl�da jak soczewka. Zastanawia mnie te� fakt dodatkowego oznaczenia na deklu? Je�eli zegarki mia�y by by� sprzedawane jako orygina�y to po kiego diab�a je tak oznacza�. Poza tymi detalami niestety zegarek bez ogl�dzin organoleptycznych nie do odr�nienia. Wiem co m�wi� bo orygina� mam na r�ku.

reszta fotek tu: http://www.tswisswatch.co...tainless%2043mm
To znaczy masz Sinna i podr�bk� Sinna?
Ykhmm..., ykhmm...

To znaczy masz Sinna i podr�bk� Sinna?
Sinna w�a�ciwego (poprawi�em post ) Jak popatrzycie na dekiel to jest tam dodatkowy znak kt�rego nie ma orygina� (po co???), po drugie litery na deklu w podr�bie s� troch� p�ytsze i wi�ksze oczywi�cie na oko.
"Micha� - powt�rz� to samo. Dla mnie rzeczony werk to chi�ski 7750. Sinn to nie moja bajka, ale mam troszk� poj�cia o mechanizmach."

kurczaki,je�li tak jes,t to jestem w lekkim szoku,ale powiem szczerze ,�e ja (z tych zdj�� oczywi�cie,)nie widz� r�nicy mi�dzy orig.VJ a klonem,reszta wygl�da OK,generalnie ja bym facetowi zaufa� ...zastanawiam si� czy nie napisa� z czystej ciekawo�ci do go�cia,bo jako� nie chce mi si� wierzy� ,�e z premedytacj� wciska fake'a..,

nie zmienia to mojej sympatii do U1 ,lekuchno mo�e nadwyr�onej przez nowe Seiko..:),ale to inna bajka...:)
On nie musi �wiadomie wciska� tego fake'a. Mo�e po prostu nie wiedzie�, �e to podr�bka, je�li to podr�bka oczywi�cie.
Spokojnie mo�e nie wiedzie�.
Te mechanizmy s� bardzo podobne.
Poszukam zaraz jakich� zdje� por�wnawczych.
Je�li zaniesie to do zegarmistrza, to ka�dy mu powie �e orygina�. Powszechna wiedza o chi�skich mechanizmach u zegarmistrz�w zatrzyma�a si� na mechani�mie standardowym, bo tego troch� do Polski trafi�o jeszcze w latach '80, a potem trafia�o regularnie w podr�bkach. Jak zearek ma chronograf, kt�ry dzia�� a nie jest namalowany na tarczy - to musi by� Panie �fajcar!
Czy to by�o od dawna na rynku czy to nowa produkcja:
http://cgi.ebay.pl/mechan...=item3a59b3a913

http://cgi.ebay.pl/UOMO-O...=item3a59b2a752

Szkoda, �e tak jest
To podr�bka czy co to jest?
No widzisz co to jest
Chi�ska "Sliaba" i Orkina ...
Ta Sliaba mnie zaintrygowa�a, bo mechanizm wygl�da na solidny! No chyba TY28, ale w niez�ym wykonaniu!

No widzisz co to jest
Chi�ska "Sliaba" i Orkina ...

No tak fakt nie zauwa�y�em
A tak z ciekawo�ci mo�esz napisa� ALAMO co tu jest za mechanizm
http://cgi.ebay.pl/UOMO-O...=item3a59b2a592

Nie zamierzam kupi� ale zegarek mi si� spodoba� (gdyby nie napis sliaba).
On te� udaje jaki� inny?
Bo widz� jaki tam jest mechanizm
TY ma do�� charakterystyczny wahnik.
W tym drugi co pokaza�e� to nie wiem co to jest, tzn. kto to robi�, ale jest podobny do ST6. Musia�bym widzie� lepsze zdj�cia.
A tej Slaby to si� nie ma co specjalnie ba�, poza odpustowymi zegarkami w kt�rych si� specjalizuj� - Chi�czycy z tego co znalaz�em ca�kiem legalnie nabyli prawa do u�ywania nazwy poza Rosj�.
Nie kojarz� by co� udawa�, wog�le to ca�kiem fajny zegarek!

Bo widz� jaki tam jest mechanizm

Dzi�ki za odpowied� i przepraszam a� edytowa�em posta bo sobie inn� aukcj� otworzy�em gdzie by� metalowy dekielek.
A faktycznie w mojej aukcji wida� mechanizm.
Dzi�ki jeszcze raz troch� ma�a �rednica bo 39mm ale zegareczek niczego sobie (ten ostatni).
Ja t� orkine mo�liwe �e pope�nie i spr�buje vintage z niej zrobi�:)
cyt.ALAMO:
Te mechanizmy s� bardzo podobne.
Poszukam zaraz jakich� zdje� por�wnawczych.

takie co� znalaz�em..

i fotka z aukcji:

edit: i fotka jak s�dz� 100% original:

ja nadal g�upi jestem..
Zobacz na okolice tireda zwalniaj�cego wa�ek. Widzisz?
no...w�a�nie nie za bardzo ..wiem niby gdzie ,ale nie wiem czego mam szuka� ...
7750 ma naci�g zaz�biony na mniejszej ilo�ci z�b�w - p�beczka ma mniejsz� �rednic�.
Na fotce z aukcji wida� to na z�batce pierwszej od kraw�dzi koperty na wysko�ci wa�ka naci�gu. Widzisz?
Dodatkowe rzeczy, kt�ych nie podj��bym si� ocenia� na samym zdj�ciu, ale r�ni� mechanizmy :
Ma g�ebiej frezowane miejca pod �ruby.
�ruby maj� wy�sze �ebki.
Ale to jest kwestia perspektywy. R�znic� w �rednicy wida� wyra�nie.

Od pocz�tku m�wi�em o 99% pewno�ci, poniewa� nie wiem czy nie ma modyfikacji V7750 w tej matrii - generalnie ma to zwi�zek z wi�kszym bezpiecze�stwem dokr�cania. Chi�czycy od razu to zrobili. V7750 takiego nigdy nie widzia�em.
kurczaki,no je�li tak jest ,to s�abo ,ja bym si� ,kr�tko m�wi�c, nabra�..
Ale z kolei - je�li to drugie co pokaza�e� to jest orygina� - to s� te same werki... Tyle �e bardziej wygl�daj� na chi�skiego klona ni� na orygina� ...
Jest taka opcja �eby Sinn pakowa� chinskie 7750?

7750 ma naci�g zaz�biony na mniejszej ilo�ci z�b�w - p�beczka ma mniejsz� �rednic�.
Na fotce z aukcji wida� to na z�batce pierwszej od kraw�dzi koperty na wysko�ci wa�ka naci�gu. Widzisz?
Dodatkowe rzeczy, kt�ych nie podj��bym si� ocenia� na samym zdj�ciu, ale r�ni� mechanizmy :
Ma g�ebiej frezowane miejca pod �ruby.
�ruby maj� wy�sze �ebki.
Ale to jest kwestia perspektywy. R�znic� w �rednicy wida� wyra�nie.
...Hator, Hator, Hator

Ale z kolei - je�li to drugie co pokaza�e� to jest orygina� - to s� te same werki... Tyle �e bardziej wygl�daj� na chi�skiego klona ni� na orygina� ...
Jest taka opcja �eby Sinn pakowa� chinskie 7750?

No chyba ,�e Sinn tak modyfikuje te VJ ,�e ci�ko rozpozna�.....?

jeszcze jeden:

Ten z kolei w stosunku do "seryjnych" kt�re widzia�em ma zmiany jak m�wi�em : p�beczk� o wi�kszej �rednicy,.

Za to dopiero teraz zauwa�y�em �e �o�ysko wahnika jest inne ni� w chi�skim - chi�czycy �aduj� du�o mniejszych kulek, tutaj widz� kilka wi�kszych.

To by wskazywa�o na modyfikacj� jednak "orydzinal" Valjoux.
ten z aukcji te� ma raptem chyba z 5 kuleczek w �o�ysku rotora ,wi�c ja jeszcze wierz� w ten 1%,

kurde trzeba by takiego "zegara" w �apy pochwyci� ,bo fotki to jednak nie to samo...

mo�e kto� si� um�wi ze sprzedaj�cym(Tr�jmiasto) na ogl�dziny ,coby rozwia� w�tpliwo�ci...?

[ Dodano: 2010-04-14, 13:20 ]
Chodzi o to k�eczko z tr�jk�tem, w oryginalnych Sinnach go nie ma

Poni�ej link do str. producenta(rozbawi� mnie fakt pojawienia si� na zdj�ciu prezentuj�cym dekiel U2 dw�ch koronek !!!chyba mam zwidy!!!)
http://www.sinn.de/de/Modell/U2.htm
Panowie - powiedzcie - czy kto� z Was widzia� gdzie� na sieci wi�cej fotek TEJ podr�by?
http://www.watchesreplica...2007110695.html
bo stron� z org znalaz�em i si� zakocha�em, tu patrz� na podr�bk� i bardzo chcia�bym zobaczy� jej fotki - na ile si� uda�o podrobi�
nie zamierzam wyda� 300$ na podr�bk� ale bardzo chcia�bym j� zobaczy� a jeszcze bardziej por�wna� z org
Nie interesujemy si� podr�bkami i nie szukamy ich zdj�� w sieci wi�c w�tpi�, by kto� Ci tu pom�g� w tej kwestii.
Krupik, spytaj na Kizi

Krupik, spytaj na Kizi

KiZi to dobry adres - tam jest ca�a lo�a fotoekspert�w. Nikt nie widzia� takiego zegarka w �yciu na �ywo, ale zapewne dadz� ci perfekcyjn� wyk�adnie kt�ra literka wygl�da na mniejsz�/wi�ksz�/grubsz� ni� na fotce orygina�u. My tu "same gupie" jeste�my, jak czego� nie widzieli�my i nie mamy - to si� nie m�drzymy. A jak raz podr�bek u nas jak na lekarstwo, wystaw sobie (nie m�wi� �e wog�le, bo ja mam podr�bk� Seiko z lat '80, przyznam bez bicia )
A ja jutro mog� dosta� od listonosza podr�bk� pewnego modelu Officine Panerai.
Ale ze �robkowkr�cikiem? Bo jak nie - to si� nie liczy
Mam dekielek i crown guard aspirujace do bycia oryginalnymi hyhyhy
Sam nie wiem co mi tam getat w�o�y. Mo�e certyfikat oryginalno�ci wa�ny na terenie tarnobrzeskiego Okr�gu Wolnoc�owego?
[quote="entwistle100"]Chodzi o to k�eczko z tr�jk�tem, w oryginalnych Sinnach go nie ma

jeste� 100% pewien?

edit:

Krupik, spytaj na Kizi

a� tak mi si� nie nudzi
po prostu chcia�bym poogl�da� wi�cej fotek tej zabawki w wersji oryginalnej i tej podrabianej bo tak jak ju� tu pisali�cie - zrobienie podr�by tego i to tak �eby wygl�da�a jak org to te� s� koszty dlatego pomys� z org cz�ciami z chin mo�e i jest prawdziwy
Nie s�dz� te� by przy takiej produkcji nast�powa�o ich podzlecanie, nie ma zwyczajnie potrzeby. Mar�e s� pi�ciocyfrowe ... Ale my tam si� na podr�bkach nie znamy
Alamo, mylisz si� - Precista np. zleca robienie kopert zewn�trznym producentom.
w pdf jeszcze jeden Sinn ze znaczkiem na deklu rzekomo wyst�puj�cym wy��cznie w podr�bkach,my�l� ,�e ten trop mo�emy uzna� za nietrafiony...

http://www.sinn.de/de/pdf...f.php?Modell=54
[quote="altec"]
z U1 nie widz� nic specjalnego ,natomiast z tymi dwiema koronkami w U2 to dali do pieca... ,co� si� panu grafikowi "pozaj�czkowa�o"..

http://www.sinn.de/de/pdf...f.php?Modell=53
[ Dodano: 2010-04-15, 09:00 ]
trzeba by poczyta� lub najlepiej napisa� do Sinna ,ale mam wra�enie ,�e ten"tr�jk�cik" to oznaczenie tegimentacji koperty...z tego co wiem m�j ma tylko bezel tegimentowany,wi�c ma prawo nie mie� takiego oznaczenia ,no ale to tylko gdybanie,tak czy inaczej nie jest to co� co by nie pojawia�o si� na oryginalnych zegarkach .

[ Dodano: 2010-04-15, 10:06 ]

Alamo, mylisz si� - Precista np. zleca robienie kopert zewn�trznym producentom.

Ale krupik pyta� o ten wynalazek Concord, a nie o Precist�
Za nied�ugo w�a�ciciel zegarka z tej firmy b�dzie musia� nosi� powieszony na szyi certyfikat autentyczno�ci bo mu nikt inaczej nie uwierzy, a w klapie zdj�cie Helmuta S. jak Wa��sa Matk� Bosk�
I to jest s�uszna koncepcja
�eby ostatecznie zamkn�� spraw� "tajemniczego" tr�jk�cika..,
przypomnia�em sobie ,�e mam w domu katalog Sinna ,jeden rzut oka i..

...no i si� wyja�ni�o - trzeba szuka� dalej

Ja ca�y czas stoj� na stanowisku �e to jest temat wirtualny.
Nikt nie jest w stanie zrobi� takiej jak pokazywan podr�bki Sinna bez udzia�u jego autentycznych cz�ci.
Nikt na oczy nie widzia� podr�bki Damasko, mimo �e siec jest pe�na ofert sprzedazy ich, zdawa�o by si�, perfekcyjnych podr�bek (chocia� to akurat - mog� jako� sobie wyt�umaczy�, zaczynaj�c od tego �e to Sinn robi� im swego czasu koperty, i zdaje si� �e si� w mi�o�ci nie rozstali.

Ja ca�y czas stoj� na stanowisku �e to jest temat wirtualny.
Nikt nie jest w stanie zrobi� takiej jak pokazywan podr�bki Sinna bez udzia�u jego autentycznych cz�ci.
Nikt na oczy nie widzia� podr�bki Damasko, mimo �e siec jest pe�na ofert sprzedazy ich, zdawa�o by si�, perfekcyjnych podr�bek (chocia� to akurat - mog� jako� sobie wyt�umaczy�, zaczynaj�c od tego �e to Sinn robi� im swego czasu koperty, i zdaje si� �e si� w mi�o�ci nie rozstali.

Dokladnie to Damasko robilo koperty Sinn'owi : )

Wątki

Template provided by Designs by Darren Opracowanie Marketing w Internecie dla Pogranicza