¦rednie ocen 

Pogranicza

Mam ma³e pytanie: jak siê wylicza ¶redni± ocen semestru? S³ysza³am,¿e liczy sie TYLKO ocena z egzaminu.Czy to prawda?
Trochê mnie to dziwi,bo co wówczas z 5 z æwiczeñ,jak egzamin zda siê ledwo na 3
i B¡D¬ TU CZ£OWIEKU SUMIENNYM


no tak liczy sie tylko egzaminy (ndst czyli 2 tez) a ocena z cw czy lab sie nie liczy (niestety)
to mo¿e mi kto¶ powiedzieæ,po co mamy siê staraæ o oceny z æwiczeñ?
to moja 4 z chemii teoretycznej siê nie liczy a tak siê stara³em



to moja 4 z chemii teoretycznej siê nie liczy a tak siê stara³em

Liczy siê. Jak najbardziej siê liczy. Mo¿e nie wp³ywa na Wasz± ¶redni± ocen bezpo¶rednio, ale po¶rednio - na pewno tak. Jest tak dlatego, ¿e na egzaminie ustnym z chemii teoretycznej zawsze patrzê na ocenê z æwiczeñ. Np. je¿eli kto¶ ma z æwiczeñ 4 lub 5 a na egzaminie wypada bardzo blado, to na pewno d³u¿ej siê zastanawiam czy to nie jest wynik stresu lub czego¶ w tym rodzaju. Nie wchodz±c w dalsze szczegó³y powiem tak: zdecydowanie lepiej jest wchodziæ na egzamin ustny z chemii teoretycznej z 4 lub 5 w indeksie (z æwiczeñ) ni¿ z ocen± 3.
Na pewno lepiej rozpoczac egzamin ustny z 4 czy 5 z cw, ale chce pocieszyc tych, ktorzy maja zaledwie 3. Sam mialem "zaledwie" 3 a z egzaminy 4,5 wiec nie ma prostej reguly. Pzdr.
no w³a¶nie...czyli kto¶ ca³y semestr nic nie robi³,a pó¼niej szczê¶cie na egzaminie i jest uwa¿any za dobrego studenta...Nic tak bywa...Ja wejdê z 4,a chyba jak narazie jest tylko jedna osoba z 5,

no w³a¶nie...czyli kto¶ ca³y semestr nic nie robi³,a pó¼niej szczê¶cie na egzaminie i jest uwa¿any za dobrego studenta...Nic tak bywa...Ja wejdê z 4,a chyba jak narazie jest tylko jedna osoba z 5,

Je¿eli kto¶ przez ca³y semestr nic nie robi³ to raczej ma ocenê 2, a nie 3. To po pierwsze. Po drugie - dlaczego nie daæ szansy tym, którzy zaliczyli æwiczenia na 3, z miesi±ca na miesi±c pracowali coraz lepiej, a przed egzaminem porz±dnie opanowali materia³? Jak najbardziej nale¿y daæ im szansê i je¶li odpowiedz± na egzaminie na 5, to oczywi¶cie wtedy z przyjemno¶ci± wpiszê im ocenê bardzo dobr±.

To dosyæ normalne zjawisko, ¿e studenci dosyæ mocno siê dokszta³caj± z danego przedmiotu dopiero na kilka dni przed egzaminem. Co w tym z³ego? A to "szczê¶cie na egzaminie", o którym Pan napisa³, to najczê¶ciej siê tak zdarza, ¿e najwiêcej tego "szczê¶cia" maj± Ci, którzy najwiêcej umiej± (bo wiele pytañ im pasuje).
nic rozumiem.sam sie dopiero bede dokszta³ca³ wiêc zwracam honor.
Witam!
Ja, mówi±c szczerze bez problemu zaliczy³am æwiczenia.Muszê jednak przyznaæ,¿e nie mia³am czasu systematycznie uaktualniaæ mojej wiedzy o wyk³ady i jak ka¿dy student "nawet ten 5-kowy" bêdê musia³a wysiedzieæ swoje...Wiêc b±d¼my dumni ze swoich ocen,bo ta 4 czy 5 wpisana w indeksie bêdzie ³adnie wygl±daæ, nawet gdy obok bêdzie 3 z egzaminu A i jeszcze jedno: chyba nie warto uczyæ siê dla ocen...Ocena nie ¶wiadczy o naszej wiedzy,sami musimy wiedzieæ na co umiemy dany materia³.
¯yczê Powodzenia
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • adminik.xlx.pl