Najgorêtsze premiery 2009roku!!! 

Pogranicza

Ubieg³y rok by³ znakomitym okresem dla graczy komputerowych. Co nas czeka w nadchodz±cych miesi±cach? Zobaczmy,jak prezentuj± siê najgorêtsze premiery 2009!!!

Resident Evil 5 (PC, PS3, Xbox 360)
Kolejna ods³ona kultowej sagi o zombie. Pi±ta ods³ona rozwija mo¿liwo¶ci swojej poprzedniczki o zaawansowany tryb dla dwóch graczy. Ulepszona grafika, wiêcej grozy i równie niewygodne strzelanie. Premiera: marzec.


Halo 3: Orbital Drop Shock Trooper (Xbox 360)
Rozszerzenie do jednej z najlepiej sprzedaj±cych siê gier w historii elektronicznej rozrywki po prostu musia³o znale¼æ siê w tym zestawieniu. Pakiet nowych misji ma wzbogaciæ fabularnie uniwersum "Halo" a tak¿e byæ po¿egnaniem z seri± (my w to nie wierzymy). Dodatek pojawi siê jesieni±.


Diablo III (PC)
Znaj±c Blizzarda, ta gra nie pojawi siê w tym roku. Ani w przysz³ym. Licz±c na pomy³kê z naszej strony, dodajemy "Diablo" do naszego zestawienia. Co siê zmieni³o w rozgrywce? Praktycznie nic (i bardzo dobrze!). Zmieniony zosta³ tylko engine, potrafi±cy wygenerowaæ spektakularne, wrêcz epickie chwile na ekranie. Niestety, gra nie pojawi siê na konsole.


God of War III (PS3)
Seria "God of War" pokaza³a, ¿e konsola PlayStation 2 wci±¿ wiele potrafi. Grafika wrêcz powala³a, z grywalno¶ci± by³o niewiele gorzej. Trzecia ods³ona antycznej nawalanki ma na nowo zdefiniowaæ pojêcie „³adna grafika”. Bior±c pod uwagê fakt, ¿e nikt tak na serio nie by³ w stanie wykorzystaæ mo¿liwo¶ci PlayStation 3, czekamy z niecierpliwo¶ci± do zimy, kiedy to Bóg Wojny bêdzie mia³ swoj± premierê.


Wii Sports Resort (Wii)
Gdyby kto¶ ukradkiem podgl±da³ z ukrytej kamery redakcjê CHIP-a, zauwa¿y³by pewn± prawid³owo¶æ: ktokolwiek wchodzi do pokoju Naczelnego, wychodzi po d³u¿szej chwili zlany potem. Oczywista konkluzja: mi³o¶ciwie nam panuj±cy wysysa z nas resztki energii. Prawda wygl±da nieco inaczej: w tym samym pokoju stoi podpiêta konsola Wii. Ma³o kto odmawia sobie krótkiej partyjki w tenisa czy boks. "Wii Sports Resorts" to ca³a masa ró¿norodnych mini-gier sportowych, oprawionych ¶liczn± grafik±. Do Naczelnego wraz z wiosenn± premier± ustawi± siê kolejki…


Heavy Rain (PS3)
Twórcy rewolucyjnego "Farenheita" szykuj± nam kolejny, mroczny, interaktywny film. Tym razem zag³êbimy siê bardziej w klimat noir. Twórcy gry ju¿ zapowiadaj± wdro¿enie rewolucyjnych technologii, które urealni± wirtualny ¶wiat. Maj±c w pamiêci poprzedni± produkcjê, wierzymy! Premiera: zima 2009


Dragon Age: Origins (PC)
Autor: Bioware. Klimat: "Baldur’s Gate". I smoki. Czy trzeba czego¶ wiêcej? Jeden z najbardziej obiecuj±cych „erpegów” na PeCety ma pojawiæ siê ju¿ na wiosnê. Jak zawsze w przypadku BioWare, mo¿emy spodziewaæ siê rozbudowanego ¶wiata i wielow±tkowej fabu³y.


Warhammer 40,000: Dawn of War II (PC)
RTS-y wiecznie ¿ywe. Electronic Arts i Blizzard zazdrosnym okiem patrz± na odnosz±c± spektakularne sukcesy sagê przenosz±c± nas do wci±gaj±cego ¶wiata dark fantasy. Wed³ug zapowiedzi, ma byæ to najdynamiczniejsza strategia wszechczasów, marginalizuj±ca w±tki ekonomiczne na rzecz zaciek³ych bitew. Postacie maj± mieæ rozbudowane statystyki rodem z klasycznych RPG-ów a mechanik± rozrywki ma siê zaj±æ engine z gry "Company of Heroes". Mniam!


Uncharted 2: Among Thieves (PS3)
Uncharted to z pewno¶ci± jedna z najbardziej niedocenionych gier na PlayStation 3, dlatego liczymy na lepszy los sequela. Nathan Drake pokaza³ ju¿ Larze Croft, jak to jest byæ prawdziwym odkrywc± z krwi i ko¶ci i jeste¶my pewni, ¿e inaczej nie bêdzie i tym razem. Zabójcza mieszanka "Tomb Raidera", "Gears Of War" i "Indiany Jonesa" zawita na ekrany naszych telewizorów na jesieñ.


Bioshock 2: Sea of Dreams (PC, Xbox 360, PS3)
"Bioshock" to gra, która niew±tpliwie zapisze siê w anna³ach elektronicznej rozrywki. Niesamowita fabu³a, wspania³y klimat i wielkie emocje towarzyszy³y nam podczas zwiedzania podwodnego miasta Rapture. O sequelu nie wiemy praktycznie nic, jednak sama nazwa „Bioshock” w tytule czyni z "Sea of Dreams" jedn± z najbardziej oczekiwanych gier jesieni.



DOW II i Diablo III to bêd± hity!!!
Empire: Total War

Do premiery nastêpnej gry brytyjskiego studia Creative Assembly, twórców s³ynnej serii „Total War”, pozosta³y jeszcze dwa miesi±ce. „Empire: Total War” zostanie wydane dopiero na pocz±tku marca, ale my mieli¶my okazjê pograæ ju¿ teraz w niepe³n± wersjê prasow±. Zawiera ona niewielki, wrêcz mikroskopijny fragment gry, ale mimo to daje bardzo dobry pogl±d na wersjê pe³n±, prezentuj±c najciekawsze jej aspekty – szkoda tylko, ¿e w tak ograniczony sposób.



Fani „Total War” z niepokojem spogl±dali na „Empire”, poniewa¿ gra jest swego rodzaju prze³omem je¶li chodzi o ca³± seriê. Wiele elementów wprowadzono tutaj po raz pierwszy, wiele za¶ zosta³o ca³kowicie przebudowanych. Samo t³o historyczne te¿ jest ca³kiem inne ni¿ w poprzednich grach – te bowiem odnosi³y siê do staro¿ytno¶ci oraz wczesnego lub pó¼nego ¶redniowiecza, które tak na dobr± sprawê pod wzglêdem taktyki, strategii oraz ogólnej wojskowo¶ci nie ró¿ni³y siê zbytnio miêdzy sob±. Dopiero masowe zastosowanie broni palnej naprawdê zmieni³o oblicze wojen – i w³a¶nie z tym nowym obliczem zmagaæ siê bêdzie „Empire”, które ma siê zajmowaæ konfliktami zbrojnymi koñca XVIII i pocz±tku XIX wieku.

Jak sobie radzi „Empire: Total War” z tymi tak odmiennymi realiami wojny? Znakomicie. Wersja prasowa gry pozwala rozegraæ jedn± z historycznych bitew kampanii amerykañskiej (dokumentuj±cej ca³± drogê do niepodleg³o¶ci USA oraz pierwsze jej dekady) – starcie pod Bunker Hill. Na jego przyk³adzie mo¿na siê przekonaæ, ¿e z jednej strony gra siê zmieni³a, bo armie polegaj±ce na broni palnej i artylerii tê zmianê wymusi³y, a z drugiej strony jest nadal tak samo jak by³o pod wzglêdem interfejsu, sterowania i ogólnej kontroli nad polem bitwy. Jedyn± naprawdê istotn± zmian± jest mo¿liwo¶æ zajmowania i obsadzania wojskiem ró¿nych struktur na polu bitwy – domów, farm, czy te¿ fortyfikacji. Stanowi± one kluczowe punkty obrony i zmieniaj± podej¶cie do taktyki, ale poza nimi reszta pozostaje „po staremu” - ot, od teraz trzeba my¶leæ o swoich jednostkach, jak o walcz±cych najpierw na dystans a¿ do wyczerpania amunicji i dopiero wtedy id±cych szar¿± na bagnety. Nie jest trudno siê przestawiæ, choæ koncentracjê utrudniaj± nowe efekty specjalne i ulepszona oprawa graficzna, która pozwala nie tylko na wiêksze bitwy wiêkszych armii, ale te¿ prezentuje w niezwykle malowniczy sposób samo pole bitwy oraz walcz±cych ¿o³nierzy. Bitwy l±dowe, krótko mówi±c, wiele siê nie zmieni³y i ka¿dy fan „Total War” poczuje siê w ich ogniu jak u siebie w domu.



Co innego bitwy morskie... S± one nowo¶ci± dla wszystkich, bo w poprzednich grach po prostu ich nie by³o. Dopiero „Empire: Total War” umo¿liwia wcielenie siê w admira³a. W wersji prasowej mo¿liwe by³o rozegranie tylko jednej takiej potyczki, pomiêdzy eskadr± amerykañsk± a brytyjsk±, obiema licz±cymi po kilka okrêtów. Bitwa ta wygl±da ca³kiem inaczej ni¿ l±dowa, choæ zasady s± podobne. Bardzo wa¿ne jest przyjêcie odpowiedniej taktyki i utrzymanie w³a¶ciwego szyku, bo je¶li zostanie on rozbity i okrêty pop³yn± ka¿dy w swoj± stronê, to trudno utrzymaæ nad nimi kontrolê. Choæ tempo bitwy morskiej jest niewielkie i zdaje siê, ¿e wszystko rozgrywa siê bardzo wolno, to nie sposób dowodziæ kilkoma okrêtami jednocze¶nie, manewrowaæ i wdawaæ siê w pojedynki artyleryjskie z okrêtami wroga. Na szczê¶cie wiêkszo¶æ pracy bierze na swoje barki Sztuczna Inteligencja, która sama manewruje statkami tak, by unikn±æ kolizji oraz sama prowadzi ogieñ. Oczywi¶cie gracz te¿ ma spore pole do manewru, od wyznaczania kursu i stawiania oraz refowania ¿agli przez zmianê amunicji a¿ do przygotowywania pe³nych salw burtowych o wyj±tkowo niszczycielskiej sile.

Bitwy morskie, razem z aborda¿ami oraz poddaj±cymi siê i ton±cymi okrêtami, s± bardzo emocjonuj±ce i dziêki mniejszej liczbie jednostek tak¿e bardziej kameralne ni¿ bitwy l±dowe. Na dodatek wygl±daj± te¿ lepiej, bowiem modele okrêtów s± przepiêkne. Podobnie ¶wietnie i zarazem bardzo realistycznie oddano tak¿e wodê, wiêc widok ton±cego okrêtu na d³ugo zapada w pamiêæ.



Bitwy to jednak tylko czê¶æ „Empire: Total War”. Gra, podobnie jak jej poprzedniczki, posiada bogat± warstwê strategiczn±, wzbogacon± wzglêdem poprzednich gier serii o kampanie tematyczne, jak ta wspomniana ju¿ wcze¶niej amerykañska. To w³a¶nie jej fragment mogli¶my zobaczyæ dziêki wersji prasowej – i jeste¶my pod du¿ym wra¿eniem zmian.

Id± one bardzo daleko i to jednocze¶nie w kilku aspektach. Na pierwszy rzut oka gra przypomina „Rome: Total War”, czy te¿ „Medieval II”, ale ju¿ po bli¿szym przyjrzeniu okazuje siê, ¿e ró¿nic jest wiele. G³ówn± nowo¶ci± jest decentralizacja, czyli umniejszenie roli miast na rzecz przemys³u terenowego. Dawniej wszystkie struktury, od dróg i farm przez kopalnie, koszary, szko³y a¿ do innych budowli u¿yteczno¶ci publicznej, powstawa³y w miastach. Wróg móg³ je uszkodziæ lub zaj±æ tylko w jeden sposób – zdobywaj±c miasto. W „Empire: Total War” jednak wiêkszo¶æ przemys³u i budowli o znaczeniu gospodarczym, a tak¿e innych struktur, takich jak choæby szko³y, znajduje siê poza miastami. S± to osobne lokacje, które mog± byæ zajmowane i okupowane przez wojsko.

To zdawa³oby siê niezbyt znacz±ce rozwi±zanie ma daleko id±ce implikacje je¶li chodzi o strategiê i sposób gry – w „Empire: Total War” bêd± istnieæ linie frontu, armie bêd± ci±gle maszerowaæ, a w ka¿dej z prowincji znajdzie siê po kilka punktów strategicznych wymagaj±cych obrony i nadaj±cych siê do zaatakowania. Teraz da siê tak¿e prowadziæ wojnê na wyniszczenie, polegaj±c± na pustoszeniu prowincji bez oblegania i zdobywania miast. Poprzednio to nie zdawa³o egzaminu, teraz za¶ stanie siê podstawow± taktyk± – Sztuczna Inteligencja stosuje j± w kampanii ju¿ w wersji prasowej.

Kolejn± du¿± nowo¶ci± w „Empire: Total War” jest wprowadzenie drzewek (trzech osobnych – gospodarczego, spo³ecznego i militarnego) rozwoju technologicznego, sk³adaj±cych siê z szeregu nastêpuj±cych po sobie wynalazków, wzajemnie na siebie oddzia³uj±cych. Przypomina to trochê opracowywanie nowych technologii ze s³ynnej „Cywilizacji” – i jest ca³kiem inne od podej¶cia prezentowanego przez poprzednie gry „Total War”, a polegaj±cego na rozbudowie miast. Tutaj technologia jest od niego niezale¿na, narodowa, a wiêc raz opracowany wynalazek mo¿na stosowaæ wszêdzie, nie tylko w mie¶cie, w którym powstanie odpowiedni budynek. Technologie maj± tak¿e du¿y wp³yw na poszczególne aspekty gry dziêki ró¿norakim bonusom oraz specjalnym cechom.


  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • adminik.xlx.pl